Wpis z mikrobloga

Skoro rozwiązaniem na wszystkie problemy ma być terapia, ogólnie psycholog i psychoterapeuta, zaleca się ją każdemu co śmie mówić o swoich problemach, obalać możliwości jednostki wg. narracji liberalnej, komuś co tkwi w przegrywie i narzeka na swój wzrost itd. To rodzi się takie pytanie bo zawsze się też mówi tym co podważają terapię czy tych co byli i nic na tym nie zyskali, że za mało się starali, nie chcieli pracować nad sobą i to pytanie brzmi dlaczego psychoterapeuta nie był w stanie im pomóc? Może to oni się właśnie starali, tylko to terapeuta po prostu nie potrafi pomóc. I co to znaczy chcieć sobie pomóc? Czy ze zdania, że nie chce rad terapeuty musi wynikać, że tak naprawdę jest? A może jest w tym ukryty kontekst - wołanie o pomoc. Dlaczego więc ten kapłan liberalizmu, uczeń nauki, motor postępu o tym nie wie? I zostawia go z kwitkiem?
#psychologia #psychiatria #depresja #przegryw
  • 1