Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@plusujemny: Rozumiem o co chodzi, ale myślę, że cel kota z początku był inny, tj. zastrzelenie jegomościa, a jego reakcja to czynnik, którego sam się nie spodziewał. Wówczas bez sensu łączyć laser i lunetę. Chyba że od początku nie zamierzał strzelać tylko się nakierowac, ale to ma mniej sensu.