Wpis z mikrobloga

Obalę trochę wykopowych mitów:

– nie, społeczeństwo Niemiec nie jest za przyjęciem migrantów, wręcz przeciwnie, w czerwcu 2021 60% było przeciw
– nie, władze Niemiec nie prowadzą polityki "refugees welcome", wręcz przeciwnie, starają się zahamować migrację szlakiem białoruskim
– nie, USA nie strzela do każdego, kto przekracza granicę z Meksykiem, wręcz przeciwnie, większość osób ginących na tej granicy ginie z zupełnie innych przyczyn niż użycie siły
– nie, puszczenie migrantów "tranzytem" nie spowoduje, że zostaną w Niemczech. Wręcz przeciwnie, Niemcy będą mieli święte prawo ich odesłać na podstawie tzw. porozumień dublińskich
– nie, migranci rozwalający nam płot graniczny nie są na Białorusi. Wręcz przeciwnie, są w Polsce, bo płot stawia się w pewnej (rzędu metrów) odległości od granicy
– nie, NATO nie jest tylko od frontalnych militarnych ataków. Wręcz przeciwnie, NATO może już konsultować, gdy zagrożona jest "niezależnosć polityczna" albo "bezpieczeństwo" (art. 4 traktatu waszyngtońskiego)
– nie, sytuacja Włoch i Hiszpanii mających migrantów przybywających drogą morską nie jest identyczna z sytuacją Polski. Wręcz przeciwnie, cynicznie wykorzystywane przez handlarzy ludźmi i patoaktywistów międzynarodowe prawo morskie zmusza do ratowania rozbitków.

#bialorus #polska #uniaeuropejska #niemcy #imigranci #nato #prawo
  • 156
@barystoteles: nie rozumiesz, przy zaangażowaniu NATO będziemy mieli kontrolowaną prowokację ze strony Białorusi i oficjalnie do gry wejdzie Putin zaniepokojony swoim przedpolem, będziemy mieć rozmowy Francja-Niemcy-Rosja na wzór tych na temat Ukrainy. Będą dogadywane ponad naszymi głowami zawieszenia broni, strefy zdemilitaryzowane itp dotyczące obszaru 200 kilometrów od Warszawy. Radźmy sobie sami tak długo jak się da, póki co nic strasznego się nie dzieje.