Wpis z mikrobloga

Byłem w pracy świadkiem molestowania. Mamy w pracy taką 25 letnią karynke która pracuje jako sprzątaczka. Gdy wycierała blaty w kantynie, jeden z menedżerów wszedł do środka i ostentacyjnie otarł sie kroczem o jej tyłek, po czym pochylił sie nad nią w jednoznaczny sposób udajac że siega po kawe z szafki wiszącej nad blatem. Nie raz widziałem jak sie na nią gapi i słyszałem jakie teksty rzuca. Ewidentnie sie na nia uwzial. Jestem na 100% przekonany, że ona sobie tego nie życzy, ale widocznie boi sie to zgłosić.

Czy powinienem sam to zgłosic do #hr? Z jednej strony mogłbym jej pomóc, poświadczyć, że taka sytuacja faktycznie miała miejsce. Ale z drugiej strony relacje seksualne dwóch osób to ich intymna sprawa i sami miedzy sobą powinni to rozwiazać. Może mi sie wydaje i ona jednak lubi takie traktowanie? Wyszedłbym wtedy na wścibskiego wojownika o sprawiedliwosc i atencjusza.

#pracbaza #seks #prawo #zwiazki
  • 53
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tranzystor_IGBT: moim zdaniem zagadaj najpierw do tej kobiety czy jej to przeszkadza. Bo wiem, że niektóre lubią takie "zaczepy". Jeśli jednak jest ona poszkodowaną, pogadaj z tym facetem, że się nie zachowuje odpowiednio, jeśli będzie świrował to zgłoś gdzie trzeba.
@Tranzystor_IGBT ależ masz dylemat... Nawet jeśli między nimi panuje jakaś relacja seksualna to praca nie jest miejscem na pokazywanie tego.
Albo gadasz z nią albo idziesz prosto do HR że nie pasuje Ci takie zachowanie pracowników i żeby zrobili z tym porządek.
Ile wy ludzie macie lat że o takie rzeczy na wypoku pytacie...
@Tranzystor_IGBT Pogadaj z nią. W takich sytuacjach lepiej być pewnym. Może się wydarzyć że zgłosisz, ona powie że to nic takiego i będziesz miał przechlapane w pracy jako pieniacz.