Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Widzieliscie jak poszly ceny jedzenia na miescie do gory? #wroclaw

W ostatnim tygodniu postanowilam z chlopakiem pochodzic po restauracjach (poprobowac roznych dan, plus wyjsc z mieszkania)

Rok temu burrito - 27 zlotych. Dzisiaj? 39 zlotych i mniejsze
Rok temu pizza z rukola - 28 zlotych, dzisiaj? 38 zlotych
Rok temu Kurczak w orzechach (tajskie) - 27 zlotych, dzisiaj? 35 zlotych
Rok temu sniadanie lokalne - 19 zlotych. Dzisiaj? 27 zlotych

"Fajna ta inflacja, takia nie za duza, nie za mala, tylko w sam raz 6%" /s

Polecam posprawdzac sobie zdjecia menu na google maps sprzed roku lub dwoch.

#restauracje
#inflacja
#jedzenie
#zalesie
#ekonomia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #616672b8820612000adc7f15
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 99
@AnonimoweMirkoWyznania jedzenie w knajpach mocno podrożało już po pierwszym lockodownie, teraz poszla druga podwyżka.
Spory udział w tym mają koszty pracy: po tym jak dwa lockdowny wyssały pracowników gastro z rynku obecnie jest mega ciężko znaleźć kogoś sensownego do pracy, stawki poszły kosmicznie w górę aby zachęcić ich do powrotu, ale mało kto chce bo boją się niestabilnej roboty i groźby kolejnego zamknięcia. Dodaj do tego koszt produktu (tu wystarczy pójść do
@marcin-konietzki @krave Jedno roszczeniowi milenialsi. Drugie części studentów kładzie się do łba, że lepiej wziąć kredyt studencki bo tani i po co pracować, jak można się na uczeniu skupić XD

Cześć gastronomii to od dawna patologia, która dawała jakoś radę bo noo zaraz już zacznie przynosić zyski, albo przycinało w #!$%@? na wszystkim i jakoś to wychodziło.

No ceny poszły w górę i co z tego? Dalej do części knajp kolejki jak