Mam mały mindfuck, bo widzę że większość oglądających najchętniej pozbyłaby się Olki i Anki, u mnie też czasem wywołują ciarki żenady, ale przyznam, że czasem się też pośmieję. Absolutnie nie umiem sobie wyobrazić hotelu bez tej dwójki, nie wiem kto miałby tam być kolejną wyrazistą i jakkolwiek interesującą postacią. To są 20-letnie dziewuszki, nie są najmądrzejsze, ale przynajmniej się tam bawią. Cała reszta jest tam tylko po to, żeby spać i jeść
isla
isla