Godzinę temu dowiedziałem się że.kumpel się wylogował co na taśmie pracował. Od miesiąca gadał ze 27 lat ma i nie ma różowej a wszyscy już po ślubie, że prawie całe dnie spędza w pracy a kasy starcza tylko na wynajem i jedzenie, że nie ma znajomych a cała ta sytuacja z polityką to męczy. Dzisiaj nie mogli się do niego dodzwonić, ojciec jego pojechał i znalazł ciało #depresja
@trybik555 cholernie smutna sprawa:( wbrew pozorom miał jakieś opcje, mógł #!$%@?ąć ten kraj i jechać w #!$%@? nawet bez języka. Poradziłby sobie. Ale doszedł psychicznie do ściany i nie widział pewnie już nic.
@trybik555: @smutny_czlowiek: właśnie w tym gównokraju nawet ludzie z depresją nie mają jak z niej wyjść, bo kogo mało stać na terapeute 150zł 1x w tygodniu przy zarobkach minimalnych.
do tego wyżywienie, jakiś wynajem itp.
Polska to chlew obsrany gównem jeśli chodzi o zdrowie psychiczne
@interpenetrate: Po ostatnim związku stwierdziłem, że coś jest nie tak bo ciagle ten sam schemat ciągle czarne myśli więc poszedłem szkoda, że tak późno się zdecydowałem. Dzięki za życzenia. ʕ•ᴥ•ʔ
@trybik555: @a231: ja gdybym miał już w zamyśle samobója to najpierw zanim bym go strzelił to poszedłbym i owalil jakiś bank albo zajął się gangsterka nie bojąc się śmierci a skoro już miałem w planie samobójstwo to by mi świstało czy, zrobię to w więzieniu czy domu albo czy ktoś mnie zastrzeli :)
@kawazrana: 38 lat. Ale to też nie jest tak, że wszyscy to bliscy znajomi czy rodzina. Mieszkam całe życie w jednym miejscu więc ich po prostu znałem. Jakbym zawęził do bliskich kontaktów to wychodzą dwie osoby. Mój ojciec chrzestny i najlepszy kumpel brata (też okres liceum). Reszta to np mąż sąsiadki, sąsiad klatkę obok rok starszy, brat kumpla, sąsiad z bloku naprzeciwko, kuzyn z dalszej rodziny itd
@PiersiowkaPelnaZiol: Tu często nie chodzi o pieniądze. Jak robisz na produkcji i się ktoś dowie że chodzisz do psychologa to pójdzie plotka na cały wydział że Ci #!$%@?ło. Autentycznie laska w robocie tak o drugiej powiedziała bo usłyszała że ta ma depresję xD
@choinkaozapachukokosowymdomalucha: gratulacje, więc odłóż trochę kasy i zrób dobra imprezę zanim się zdecydujesz na smutny koniec. Plus nie wiem gdzie siedzisz ale w niektórych krajach traktuja depresję jako bardzo poważna chorobę i starają się ją leczyć, nie to co w Polsce.
@trybik555: całkowicie rozumiem gościa, tylko wierzę, że najpierw warto rzucić wszystko na jedną kartę i #!$%@?ć z polski.
warto/nie warto, to jest twoja subiektywna opinia, patrzysz na to z perspektywy osoby która chce żyć, dla samobójcy raczej wszystko jedno czy naprawi się jego życie w niedalekiej przyszłości czy się wyloguje (a wylogowanie się daje chociaż 100% gwarancję braku cierpienia na tej Ziemi)
Jak kiedyś zacząłem liczyć ile znajomych osób walnęło samobója to się zacząłem gubić w okolicach 20stu... Sami faceci oczywiście.
do tego wyżywienie, jakiś wynajem itp.
Polska to chlew obsrany gównem jeśli chodzi o zdrowie psychiczne
38 lat. Ale to też nie jest tak, że wszyscy to bliscy znajomi czy rodzina. Mieszkam całe życie w jednym miejscu więc ich po prostu znałem. Jakbym zawęził do bliskich kontaktów to wychodzą dwie osoby. Mój ojciec chrzestny i najlepszy kumpel brata (też okres liceum). Reszta to np mąż sąsiadki, sąsiad klatkę obok rok starszy, brat kumpla, sąsiad z bloku naprzeciwko, kuzyn z dalszej rodziny itd
Komentarz usunięty przez autora
warto/nie warto, to jest twoja subiektywna opinia, patrzysz na to z perspektywy osoby która chce żyć, dla samobójcy raczej wszystko jedno czy naprawi się jego życie w niedalekiej przyszłości czy się wyloguje (a wylogowanie się daje chociaż 100% gwarancję braku cierpienia na tej Ziemi)