Wpis z mikrobloga

Hejka Mirasy.
Sprawa wygląda następująco, znajomy z Matury z języka Polskiego otrzymał tylko 10% , za rozprawkę przyznane 0pkt.
Domyślamy się ,że za pomylenie autora lektury (nie głównej lektury wymienionej w poleceniu tylko przytoczonej do argumentacji), no i tu pojawia się problem bo zdania rabinów są podzielone przez brak jasnej definicji błędu kardynalnego.
No ale wiadomo każdemu może zdarzyć się pomyłka przez stres rozkojarzenie itp więc wysłaliśmy odwołanie do OKE.
Przejechaliśmy łącznie 1000km do Krakowa żeby w zasadzie dowiedzieć się tego co już wiedzieliśmy, na miejscu znajomemu pozwolili zajrzeć do jego pracy i tyle, nikt mu nie pokazał gdzie znajduje się błąd za co on jest przyznany i co dalej. Po wypytaniu się Pana na wyjściu dowiedzieliśmy że trzeba złożyć kolejny wniosek z drugiej strony budynku, znajomy tak zrobił i powiedzieli mu żeby czekać na informację zwrotną.
Dzisiaj po 2 tygodniach przyszedł do niego list ,że wniosek został odrzucony z braku ich zdaniem odpowiedniego uzasadnienia.

Odwoływał się tu ktoś może do matury z Polskiego i orientuje się co tu można zdziałać i jak to wygląda ?
Z góry sorry za wszelkie nieścisłości ale nie orientuje się w temacie.
#matura #jezykpolski #oke
  • 7
  • Odpowiedz
@Detesse: I to jest Polska kolego, zrobiłeś gdzieś błąd, nie pokażemy Ci gdzie, domyśl się sam a odwołać się możesz co najwyżej do nas samych. Witamy w dorosłym życiu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz