Wpis z mikrobloga

@Mr_kolek: Nie pasta, gość na reddicie miał rodzinnie #!$%@? jelita i oni rzeczywiście mieli poopknife, całe życie zakładał że w kazdym domu jest taki nóż i dopiero na jakiejś imprezie jak spytał gdzie trzymają ten nóż to dowiedział się że jest jedynym.
@Kamil32123: xD
  • Odpowiedz
@Mr_kolek: Ciekawe, kto tu kogo trolluje. Pamiętam jak kiedyś babcia mi manto spuściła jak zabrałem nóż do kupy i robiłem babki z piasku. Nie rozumiałem, że to bakterie, a zawsze mi się go bardzo przyjemnie w kiblu używało. A jak kiedyś nóż się złamał i wyrzuciliśmy, zanim kupiliśmy nowy, to była straszna bieda. Kibel bez przerwy zapchany.
@Kamil32123: Ja się nie dziwię, że wy tu wykopki bez przerwy #!$%@?, jak
  • Odpowiedz
@Archix: no wiem że na reddicie gość to opisał, ale obstawiam że to była pasta a nie prawdziwe przeżycia. Jakby nawet mieli taki problem to by raczej wpadli na lepsze rozwiązanie niż nóż. Z drugiej strony świat jest tak duży że statystycznie każda glupota jest możliwa.
  • Odpowiedz
@popik3: Kiedyś opowiadałem rodzicom mojej różowej historię o nożu do kupy.
Na początku zareagowali śmiechem, ja też się zaśmiałem po raz kolejny, bo to zawsze bawi. Później wydarzenia nabrały niespodziewanego rozpędu, bo ojciec różowej rzucił do jej matki "A pamiętasz Halinka kaczorka do kupy?". Ja na to, że wtf, co #!$%@?? To nie dzieje się naprawdę XD
To było we wczesnych latach 90. Mieli wtedy niskoprzepustowy kibel z tendencją do gromadzenia
ReduktorGowna - @popik3: Kiedyś opowiadałem rodzicom mojej różowej historię o nożu do...

źródło: comment_1626726464p0D749fQJqyZ95GgJdf1ne.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 5
@Mr_kolek: No ale w paście śmieszne jest to, że niby nikt nie używa takiego noża, a przecież jest on w każdym domu. Czy ja muszę tłumaczyć pasty xD?
  • Odpowiedz