Aktywne Wpisy
pieknylowca +276
Dzień matki u inwestorów #frajerzyzmlm
g0blacK +329
Ciekawe czy gdzieś tam w środku mają świadomość tej #!$%@? w jakiej są. Czy siedząc w hotelu, albo robiąc 50 zdjęć jakiejś przystawki za 7euro i będąc 16 w kolejce do zrobienia sobie zdjęć w wypożyczonym samochodzie, przychodzi refleksja? Czy oni sobie nawzajem są w stanie spojrzeć w twarz? Czy zdają sobie sprawę jakimi odpadami społecznymi są, którzy poświęcili często najbliższe znajomości i pieniądze rodziny, żeby świadomie robić z siebie debila w
1. Nie zapisuj się do znajomego-instruktora bo bedzie zabawnie, ale nie bedzie nauki na odpowiednim poziomie
2. Nie ucz się łuku na pamięć
3 razy na B, raz na A raz na C.
Już całkowicie z perspektywy egzaminy są całkowicie z dupy i jeśli nie zdasz nie przejmuj się tym totalnie. Pamiętaj że Ty nie masz uczyć się jeździć tylko uczyć się jeździć pod egzamin.
Na naukę prawdziwej jazdy NIESTETY ale przychodzi czas dopiero po zdaniu prawa jazdy ;/
Dużo zależy od tego na jakiego egzaminatora trafisz. Jest #!$%@?? Będziesz jeździć
2x praktyka - na łuku nie ogarnęłam (ಠ‸ಠ)
pierwszy egzaminator totalnie luzacki, az szkoda.
za drugim mi sie trafil tary buc, ktory kwestionowal wszystko co mowie. do konca egzaminu nie wiedzialam czy zdalam. z wielka laska wpisal mi pozytywny lol.
A z mojej strony powodzenia :)