Wpis z mikrobloga

@wrocilem_bo: No ale wracając do wywodu Clarksona. Zupełnie mi nie o to chodziło. Clarkson nie porusza tematów dla mnie fundamentalnych, bo recenzuje samochód nowy. Natomiast ja bym chciał kupić samochód który ma ponad 10lat, więc muszę zwrócić uwagę na inne rzeczy niż przyspieszenie 0-100 w modelu z silnikiem 3.2.

Bardziej mi zależy na tym żeby ktoś kto zna te samochody mi napisał czy warto go kupić i czy nie wpakuje w
@venividi: przy zakupie aut używanych nigdy nie wiesz ile wydasz w ciągu roku czy dwóch :) Przekonalem się o tym kilka razy, od pewnego czasu kupuje po prostu auta nowe, gdyż używane miałem różne, mniej zadbane, bardzo zadbane, ale nic to nie zmienia bo w aucie uzywanym zawsze ma sie co popsuć... ¯_(ツ)_/¯
@venividi: Śliczne auto, bolączki typowo alfowskie + kilka brerowskich. 2.4 jtd to świetny motor, ale mogą paść klapy wirowe, przy wysokich przebiegach pękają głowice, no i wszelkie wady ekologii w dieslach - dpfy, egry i inne gówno. 2.2 benzyna to po prostu poprawny silnik, trzeba tylko pamiętać o wymianie rozrządu na czas, nie mniej jednak brera z tym silnikiem nie jedzie. Brera jest spasiona i ma napęd na przód, niestety to
@murmurlrl: Czyli 3.2 to w ogóle gra nie warta świeczki i generalnie w benzynę byś się nie pchał?

Ja bym pewnie nim tras często nie robił, więc szkoda mi trochę diesla kupować i boję się że DPF będzie na takich krótkich trasach cierpiał.
@venividi:

Jeśli ci się podoba, to brać. Dobre żelazo. Ale wyłącznie 1.75 TBi lub jeśli spalanie cię nie zniechęca, to 3.2. Ale TBi jest fajny, bo lekki silnik, auto dobrze wyważone i można podłubać. Z 3.2 w serii jest szybsze na papierze, ale sprawia wrażenie ociężałego. I nie ma górnej granicy litrów do skotłowania na setkę :)