Aktywne Wpisy
phaxi +394
HuopWsiowy +90
Zachlałem. Trzeźwy byłem przez 53 dni.
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy (teraz to raczej do czarnolisto)
Było dobrze do momentu aż nie wypiłem, 2 dni ciągu alkoholowego i mamy dzisiaj. Dzisiaj już nie piłem, w zasadzie to bym się utopił w rzygach jakbym miał przełknąć coś innego niż woda. Od samego rana dopiero teraz udało mi się zjeść mały posiłek - kromka chleba z serem, dwa jajka na miękko i dwa pomidory.
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy (teraz to raczej do czarnolisto)
Było dobrze do momentu aż nie wypiłem, 2 dni ciągu alkoholowego i mamy dzisiaj. Dzisiaj już nie piłem, w zasadzie to bym się utopił w rzygach jakbym miał przełknąć coś innego niż woda. Od samego rana dopiero teraz udało mi się zjeść mały posiłek - kromka chleba z serem, dwa jajka na miękko i dwa pomidory.
Pierwsza myśl:
Wchodzę w cmd uruchamiam diskpart lecz pokazuje on tylko pendrive.
Później wszedłem do biosu, lecz w biosie dysk widnieje jak najbardziej. Zacząłem szukać w internecie różnych rozwiązań, ale zupełnie nic nie poskutkowało. Załadowałem sterowniki, zmieniałem opcje w biosie - zupełnie nic nie pomogło
Druga myśl:
Spróbuję zainstalować Linuxa, pobrałem Ubuntu, wrzuciłem instalator - wszystko śmiga. Lecz właśnie sprawa jest taka, że niestety na tym lapku musi stać Windows. Tutaj rodzi się moje drugie pytanie, ponieważ przeszukałem znaczną część internetu i nie dotarłem do odpowiedzi. Istnieje jakiś sposób na instalację Windowsa bezpośrednio z poziomu Linuxa? Bez flashowania pendrive? Ponieważ nawet po instalacji linuxa dalej instalator nie widzi dysku zupełnie
Bardzo zależy mi żeby postawić tego windowsa na tym lapku.
#komputery #informatyka #systemoperacyjny
#windows10 #windows #linux
@crazy_wolf: Windows 10 pro, standardowy, spróbuję
@Yoshek: pytanie jak zrobiłeś. Oficjalny Media Creation Tool zrobi nośnik jak trzeba.
@antek_akrobata, @Radysh, @crazy_wolf właśnie przy użyciu tego narzędzia instalowałem już wcześniej, nie pomaga, pobierałem też iso ze strony Windowsa, też nic.
Komentarz usunięty przez autora