Aktywne Wpisy
3x32 +5
Jako że groźby nuklearne Rosji ostatnio są zbywane śmiechem przez lekkoduchów, przewiduje niebawem użycie taktycznego, niewielkiego ładunku atomowego gdzieś na Ukrainie. Najprawdopodobniej w jakiegoś typu zgrupowanie ukraińskiego wojska w DRL lub pod Kharkivem. Ale się fajniaki zdziwią, że taktyczna broń jądrowa została użyta. Pytanie co zrobi zachód? I co zrobią chińczycy którym nie w smak taki rozwój wypadków? #wojna #ukraina
Moseva +12
Pogodziłam się z tym, że straciłam w wszystkie dane, ale ostatnio informatyk z pracy powiedział, że jeżeli ogarnę Linuxa to Linux obejdzie wszystkie zabezpieczenia i możliwe, że odpalę ten dysk. Czy to ma sens?
Mam tam wiele prywatnych danych, więc boję się go komuś oddać, a wydaje mi się, że zainstalowanie Linuxa na moim laptopie (obok Windowsa) leży w moich marnych kompetencjach, więc chciałabym spróbować coś zrobić we własnych rękach.
Pytanie do Mirków #informatyka #pcmasterrace #linux #it czy coś takiego ma naprawdę sens?
No i czy jeżeli to faktycznie takie proste to czy mogę spróbować sama czy lepiej oddać od razu komuś?
Nigdy nie instalowałam Linuxa.
No i dysk trzy lata leży nieużywany, nie wiem czy już go zupełnie szlag nie wziął.
Ba! Możesz sobie kupić kieszeń do tego dysku i podłączyć go przez USB do komputera. Następnie j/w.
A ten informatyk z pracy to niegłupi jest. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Co do informatyka z pracy to nie cieszy się najlepszą opinią xD
Tzn nie wiem, czy chodzi o hasło do szyfrowania dysku, czy tylko hasło logowania. Jak nie masz ustawionego szyfrowania, to z linuxa powinnaś wszystko odczytać Instalować nie trzeba, wystarczy odpalić live wersje z pendrive.
1. Jeśli masz tam systemowe szyfrowanie Windowsa, to bez hasła użytkownika nie odczyta tych danych.
2. Jeśli zwyczajnie masz tam hasło do logowania bez włączonego szyfrowania, to w ogóle można to hasło zresetować bez specjalnego problemu i się tam zalogować :) (ale to nie daje dostępu do szyfrowanych plików, bo te są szyfrowane hasłem użytkownika!).
3. Z innego systemu można dostać się do plików i jeśli nie ma szyfrowania to
Bo całość jakoś dziwnie brzmi biorąc pod uwagę możliwości awarii.
Tak samo kwestia "hasła do konta MS" - jak już koledzy wspomnieli - jeśli dysk nie jest szyfrowany, to nie potrzeba Linuksa, aby odczytać te dane, problem może być jedynie z uprawnieniami ntfs, ale to jest do obejścia w minutę.
Jeśli użyłaś BitLockera, to sprawa jest grubsza, bo potrzebujesz klucz BitLocker
Podłączasz ten dysk, odpalasz linuska z pendriva i możesz odczytywać dane
Ma to sens, sprawdzałem w praktyce.
@Matricaria
@TenTypZez: da się zamontować dyski i partycje zaszyfrowane BL w linuksie. Trzeba znać hasło albo recovery key. Link do narzędzia: github.com/Aorimn/dislocker
najlepiej działa na Ubuntu.
@Matricaria: tak, jak masz nieszyfrowany dysk to zabezpieczenia windowsa wyglądają jakoś tak:
Jako pierwsza deska ratunku BitLocker Repair Tool albo inne narzędzie Microsoft do naprawy systemu (recovery CD itp) które wsadzasz do USB i uruchamiasz z tego "system" naprawczy, który potrafi przeskanować dysk. Jest szansa uruchomić tamtego Windowsa.
Bo jeżeli nic nie widzisz podłaczając go zewnętrznie to jest zaszyfrowany i musisz się zalogować na tamtym systemie.
Albo jest uszkodzony i wtedy jedynie wymiana elektroniki (stosunkowo