Wpis z mikrobloga

Branie antydepresantów ma swoje plusy i minusy.
Plusy są takie, że wszystko jest różowe, puchate, milutkie, mięciutkie i włochate.
Minusy są takie, że dramatycznie spada libido.

Jest jeszcze jedna cecha, o której Wam nikt nie powie, a mianowicie #!$%@? realistyczne sny.
To z kolei jest i plus i minus.
Minus, bo #!$%@? się Wam życie prawdziwe z życiem we śnie i np. nie wiecie czy coś się zdarzyło naprawdę czy to wytwór mózgu. Dodatkowo jak przyśni się coś negatywnego np. że ktoś Was morduje to dochodzą bodźce dotykowe, bólowe, zapachowe, smakowe, których przed braniem antydepresantów nie było.
Plus jest taki, że jak śni mi się patatajanie na koniku po kwiecistej łące to naprawdę jest to bardzo realistyczne przeżycie.
Nie mówią już o snach o ruchaniu, które kończą się orgazmem do momentu, gdy otworzysz oczy.

#ssri #psychiatria #depresja #psychonudles
  • 69