Wpis z mikrobloga

@bylemtam:

Ja to specjalnie wyłączam jak się robi ślisko ;)

@okkindel:

Może zależy w jakim samochodzie. Moje auto informuje mnie żółtą kontrolką, że mnie poprawiło. A potrafię też sprowokować sytuację, gdzie poślizgnę się równomiernie wszystkimi czterema kołami tak, że TC nie zorientuje się, że byliśmy w poślizgu. Ale jak kolega wyżej nie ma opanowanej maszyny, to może faktycznie nie ma co chojraczyć.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hpiotrekh : ESP to nie tylko kontrola trakcji i ABS, zapobiega też poślizgom dohamowując poszczególne koła a mnie tylko dusząc silnik etc. No jeździ dużo aut bez ESP jeszcze i nawet żyją ale imo nie można przecenić jego wpływu na bezpieczeństwo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@okkindel: ESP to wlasnie tylko i wyłącznie dohamowywanie poszczególnych kół i nie ma nic wspólnego z kontrola trakcji czy abs. Tzn to kolejny, osobny system.
Jak ci jakieś koło dohamuje to nie da się tego nie poczuć
@bylemtam: dsc dobre czasem pod górke, ale po warto pojezdzic bez po fajnych sniegowych drogach, czuc kiedy auto ci traci trakcje w zakrecie i i kurde nawet warto xd czasem latwiej lekko skontrowac lub nawet sam gaz pusicic i auto sie prostuje a jak dsc walnie po hamulcu w kolo czasem o panie xd
@bylemtam: Niech się zagrzeje i odpal jeszcze raz, problem zniknie ( ͡° ͜ʖ ͡°). U mnie jak ciężko odpali to wywala kontrolę trakcji, ale po ponownym odpaleniu jak akumulator dostanie prądu i silnik temperatury problemu nie ma :)
@hpiotrekh: ESP to kontrola trakcji + ABS + system stabilizacji toru jazdy + kontrola poślizgu z tego co wiem :)

Specjalistą oczywiście nie jestem i moja wiedza pochodzi raczej z filmików mechaników na youtubie czy innych dziennikarzy samochodowych, ale z tego co pamiętam był nawet kiedyś o tym odcinek Kickstera.