Wpis z mikrobloga

Najcięższe w piciu 4 piw codziennie (od około 8 lat)jest uświadomienie sobie, że to szkodzi. Bo niby rodzinka śpi, nie ma burdy, rano czlowiek wstaje trzeźwy i jest gitara.

Natomiast nagle pogarsza się jakość snu, sylwetka, samopoczucie i co najgorsze głód- takiego zimnego piwka w godzinach wieczornych. Od sylwka (włącznie) wypilem z 2 piwa i jak alkus 10 razy sprawdzalem czy butelka jest pusta, oszczedzalem kazdy łyk.
Teraz na mega #!$%@? i checi wypicia widze, ze to jest problem. Niby nic, piwo nie alkohol, ludzie ładują 10 razy więcej, czemu mam sobie odmawiać przyjemności.
Dramat...

#alkoholizm
  • 98
Tak to czemu nie można jej normalnie kupić w sklepie?


@Larsberg:

I to ma być jakiś argument? Z resztą w wielu krajach, można ją kupić w sklepie.

Ale nie to jest sednem mojego posta. Głównie chodzi mi o to, że nie powinno się wszystkich narkotyków wrzucać do jednego worka bo nie niesie to żadnej wartości edukacyjnej.

Różne substancje działają różnie i trzeba mieć świadomość tego jakie niosą zagrożenia.

Alkohol na przykład
@tylkostrimi Mi do życia wystarczają legalne narkotyki takie jak alkohol czy kawa. Zresztą nawet nie wiem jak miałbym te nielegalne zdobyć i dobrze bo musiałbym się zadawać z patologicznym środowiskiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: Da się to legalnie ogarnąć?

@Camel665: tak i nie.
W Polsce i całej Europie można bez problemu kupić zupełnie legalnie susz zawierający tylko CBD. Nie jestem przekonany czy to będzie wystarczające. Dla niektórych może być, spróbować nie zaszkodzi ale wiele bym nie oczekiwał. Samo CBD nie ma efektu psychoaktywnego, że daje jakąś fazę itd. Jednak nieco uspokaja i pomaga zasnąć (choć w nadmiernych ilościach może też zaburzać sen).
Np.