Aktywne Wpisy
JanRouterTrzeci +112
Rozbraja mnie to, że pracownicy #korpo #korposwiat jutro "jadą do pracy" xD
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
Co za #!$%@? akcja żeby mając w domu prąd, internet i służbowego laptopa kapo kazał przyjeżdżać do szklanej klatki xD i goje przyjeżdżają xD na własne życzenie zresztą
Nawet nie dziwię się middle managementowi, bo w trakcie pandemii na zdalnych te wszystkie juleczki HR coordinator 4k ewidentnie waliły w #!$%@? na grubalu. Wdzwania się typiara na Teams meeting, a tam
MishMashStudio666 +1923
Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
tldr: #!$%@? mi z premii 50 złotych za rzekome pisanie niemiłych maili (w odpowiedzi na wiadomość w której zarzuca mi się brak skupienia w pracy, w której daję z siebie bardzo dużo).
Opisując jednak dokładniej:
Pracuję sobie na słuchawce jako konsultant, który pomaga starym babom naprawić problemy związane z dekoderem czy internetem. Praca prosta i schematyczna, ale czasami zdarza się popełnić jakiś błąd. I ja miałem nieszcześćie zrobić go ostatnio, tuż po przyjściu do #gulag na 7 rano.
Wysłałem błędne zgłoszenie odnośnie awarii (podałem zły adres) które od razu naprostowałem. Szybko dostałem jednak zjebki od jakiegoś kolesia, że niby się nie przykładam i że mam być bardziej uważny i skupiony. #!$%@? intensyfikuje się, ja nie jestem skupiony? Jestem aż nadto skupiony jak na pracę za najniższą krajową, w której stosuje się mobbing motywacyjny, a wszelkie zgłoszenia dotyczące problemów czy ze sprzętem czy z atmosferą są zamiatane pod dywan (jak powiedziała moja lidera "to jest korporacja". Niezła wymówka na nieszanowanie pracowników)
No w każdym razie po mojej wiadomości w której przekazałem, że za takie pieniądze i przy pracy w takich warunkach, to ja skupiam się aż za bardzo (w sumie prawie cytat, bo brzmiało mniej więcej właśnie tak) zrobiła się burza. W sensie miała dopiero nadejść.
Bo jakież było moje zdziwienie kiedy kolejnego dnia (tj. dziś) wzięto mnie na rozmowę, w której dowiedziałem się, że dostałem "kartę uwag", a z mojej premii ubędzie 50 polskich złotych. Na każdy mój zarzut odnośnie firmy była odpowiedź, że przecież to ja źle robię i jestem zrażony. Na zrzut w kwestii zarobków nieadekwatnych do obowiązków (one wzrastają, pensja stoi) dowiedziałem się, że przecież na początku wiedziałem w co się pakuję (wcaaaale nikt nie mówił na starcie, że pensja wzrasta wraz z kolejnymi szkoleniami xD).
Ową kartę podsyłam w załączniku i mam do was pytanie. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim w waszych pracach, czy tylko u mnie #praca = #szkola ? xD
#zalesie
W czym problem?
Gdyby ludzie nie dąsali się i nie przelewali żalów, tylko raz dwa załatwiali takie sprawy, to zarówno takie januszexy by zdychały, jak i atmosfera byłaby czystsza w większości firm...
Początkowo starałem się wszystkie problemy jakie zauważam załatwić, zgłosić, przegadać każdą patologie z jaką się spotkam, ale januszeksow od środka zwykły śmieć nie zmieni
Myślałem że to jakieś smęty wykopka w stylu "gówno umiem i gówno robię, ale kwii kurrła wyobrażacie sobie, że kazali mi pracować, a płaco mało olaboga jak mi źle, ale się nie zwolnię bo nigdzie indziej nie przyjmą jak Kiepskiego", a tu sensowna
Parę lat temu miałem tak że obsługiwałem zgłoszenia związane tylko z 1 usługą w godzinach wieczornych, i właśnie w godzinach wieczornych niewydolna infrastruktura klękała. Ludzie dzwonią/piszą #!$%@?, jedyne co możesz zrobić to przekazać dalej reklamację/zgłoszenie, ale każdy wie że #!$%@? z tym zrobią, bo po prostu jest potrzebny spory nakład środków żeby
To dość powszechna sytuacja.
Chcieli OPa zwolnić od razu, ale kodeks pracy na to nie zezwala ot tak, więc przygotowali dokumentację pod zwolnienie. Inaczej OP gdyby poszedł po zwolnieniu do sądu pracy (bez wcześniejszych wezwań do poprawy) dość łatwo by wygrał przywrócenie do pracy.
I to jest całkowicie normalnie (w Polsce i naszym postkomunistycznym prawie pracy).
Jednakże zrobili to w sposób nieprawidłowy i amatorski. Musi być zachowana kolejność i procedura