Wpis z mikrobloga

pracuję w typowym obozie pracy. trzy tygodnie temu zachorowałem na koronawirusa. zrobiłem wymaz i miałem wynik pozytywny, wiadomość o tym od razu została przesłana do mojego miejsca pracy. cała moja zmiana została wysłana na kwarantannę, a dwie kolejne zmiany musiały pracować po 12h dziennie żeby nie było zaległości(tak wiem, kołchoz motzno). od kiedy tydzień temu wróciłem do pracy jestem traktowany jak trędowaty. z osoby która raczej była lubiana, a przynajmniej tolerowana ze względu na to, że nigdy nie byłem konfliktowy i każdemu chętnie pomagałem zmieniłem się w jakiegoś wroga numer jeden. część osób w ogóle nie mówi mi cześć, a druga część odpowiada mi takim tonem jakby robili mi łaskę, że się ze mną witają. zupełnie tak jakby to była moja wina, że mi się to trafiło. złapać to mogło dosłownie każdego z nich, ale padło na mnie. jest mi niesamowicie przykro z tego powodu. co zabawne żaden z nich nie powie mi prosto z mostu co mu leży na sercu i czym go tak bardzo skrzywdziłem tylko traktują mnie jak wyrzutka. ludzie potrafią być tak fałszywi, że masakra. nikomu źle nie życzę, ale na nich też przyjdzie pora patrząc na krzywą zachorowań. wtedy może zrozumieją moją sytuację. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #pracbaza #koronawirus #bekazpodludzi
  • 142
  • Odpowiedz
@palmito: u mnie jest tak, że jest podawana tylko ilośc osób z pozytywnym wynikiem a potem HR kontaktują się bezpośrednio z osobą, która miała kontakt, że ma zrobić badania czy iść na kwaranntane. Wiadomo, prędzej czy póżniej się to rozniesie, ale nie ma tak, że "Jan Nowak 4 piętro 25 lat JEST CHORY!!!".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Mystoo: to konsekwencja styczności z p0lakami, nic nie poradzisz. Możesz zawsze zmienić pracę, co w sumie polecam, bo to ôbjaw skrajnego #!$%@? jest, już lepsze są robaki w ziemi. @ithlinneaegli: o matko, #!$%@?ć takich, wielki pan na włościach się znalazł. Ciekawe czy podumał, że mamy XXI wiek, a nie XIX i że niewolnictwo jest już nielegalne.

W pracy kolegów nie ma, są fajne jednostki, z którymi sobie można porozmawiać, pościemniać,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Mystoo: w twojej pracy każdy jest nie umiejącym liczyć debilem żyjącym tylko dla gorzały ale kasa jest niesamowita

  • Odpowiedz
@Mystoo: Jeśli robota, a raczej pieniadz jest dobry i nie chcesz jej zmieniac, zwlaszcza w tych czasach to rozważ zmiane zmiany jesli to możliwe. Teoretycznie nowi ludzie z którymi nie masz stycznosci, wiesci nawet jak sie rozniosą to pewnie nie bedą na tyle negatywne jak te z obecnej zmiany. Zwłaszcza jeśli faktycznie jesteś spoko ziomkiem, to łatwiej Ci będzie udobruchać ludzi, którzy źle o tobie myślą, niż komus kto miał Cie
  • Odpowiedz
@Mystoo: W pracach tego typu to nawet jakby ktoś zdechł to miałbym wyj#bane, bo większość to najgorszy sort ludzi. Oczywiście nie wiem gdzie pracujesz i mogę źle ocenić, ale w pracach typu "produkcja" każdy dla każdego jest wilkiem (nawet jak w oczy udaje co innego), ale czego się spodziewać po patologii bez wykształcenia i bez znajomości swoich praw.
  • Odpowiedz
@Mystoo: omg (ʘʘ) u mnie w pracy już sporo ludzi przechorowało, wrócili i wszyscy na luźno, obstawiamy kto będzie następny xD
Współczuję Ci Mirku, szukaj sobie czegoś nowego bo cieżko z takimi ludźmi widywać się codziennie.
  • Odpowiedz