Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, niedawno kupiłem rometa routera 110 (wcześniej 50) sprzedawca deklarował, że cylinder jest dotarty- vmax był około 100km/h. Zrobiłem nim około 100-150km, po czym coś mnie podkusiło, żeby mu dać "do końca" na luzie. Silnik odmówił posłuszeństwa gdy doszedł do samej "góry". Nie było nic słychać, żeby coś się rozleciało, po prostu zgasł. Teraz nie da się go w ogóle odpalić. Co się mogło stać? Olej był w normie. Może mógł się wypalić zawór?
Dodam tylko, że silnik nie ma w ogóle kompresji :(
#pomocy #mechanikamotocyklowa #mechanika #motoryzacja #motocykle

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f956494c53de577b9aaed48
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 6
Masz followersów, ale coś nie za specjalnie im wychodzi :-)


@Man_of_Gx: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo oni nawet nie czytają tego co napiszę.

Albo czytają i dochodzą do wniosku że 2T nie chiński jest za drogi.
2 miesiące temu stwierdziłem że (prawdopodobne) 8KM które mam w simsonie to za mało. Postanowiłem zbudować silnik simsona który z palcem w nosie zjada każdą 125 4T i wyglądał jak simsonowski.
Może mógł się wypalić zawór?

Dodam tylko, że silnik nie ma w ogóle kompresji


@AnonimoweMirkoWyznania: Kolego nie chcę straszyć ale chyba w najlepszym wypadku rozwaliłeś głowicę a w najgorszym jeszcze tłok i wał.
Na youtubie są filmiki jak taki silnik się rozbiera i składa. Obejrzyj ściągnij głowice i będziesz widział o co chodzi.
Na przyszłość polecam silniki od markowych pit bików MRF itp. silniki zasadniczo takie same dużo bardziej wytrzymałe i