Aktywne Wpisy
nonszalancki +195
szymekgoose +1375
Dwa dni temu przez mój błąd zostawiłem w pociągu laptop oraz plecak z różnymi fantami. Ze strony PKP - ogromny chaos informacyjny, brak konkretów, nikt nic nie wie. Finalna stacja to dla mnie drugi koniec Polski (Wrocław). Szybkie rozeznanie po tamtejszych znajomych i chrzestnych czy może ktoś odebrać bagaż - nikt nie ma czasu, problem nie do ogarnięcia.
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
#szkola
Przypuszczam, że oprócz tego zbioru zadań jest jeszcze jakaś druga książka pomocnicza ("Liczby w kolorach"), gdzie jest druga część opisu do tego zadania.
Przypuszczam, że tam każdej liczbie przyporządkowane są takie blokowe symbole, umownie nazwane "dywanikami".
Czy to ma sens? Nie jestem przekonany....
OK, sprawdziłem - "Liczby w kolorach" to coś takiego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klocki_Cuisenaire%E2%80%99a
Przy tej metodzie, "Dywanik liczby" oznacza mozaikę złożoną z różnych możliwych kombinacji składników, których sumą jest dana liczba.
Jeżeli to wiemy (a zapewne dzieci na lekcjach używały "liczb w kolorach", i układały z nich "dywaniki", więc to wiedzą), to reszta polecenia staje się w miarę jasna.
Inna sprawa, że metoda jest IMHO maksymalnie przekombinowana, i chyba wymyślona przez osobę, która
@KenZoo: Spojrzałam oczami dorosłego i ni uja nie rozumiem, co autor miał na myśli. Już samo samo "Podpisz klocki odpowiednimi liczbami" jest debilne - odpowiednimi wg jakiego kryterium? Co to są "liczby w kolorach"? Na jakiej "ławce"? Wygląda, jakby bot treść układał.