Wpis z mikrobloga

Kto to GUWNO wymyślił, ten cały #webpack w moich #rails wtf.

ufff... spokojnie, powoli, licz do 10.

Czy szanowne grono programistów z mirko mi powie jak to zrobić by nie mieć 4500 linii kodu #javascript w jednym pliku tylko elegancko sobie rozbić na wiele używając webpack?

Rozwiązanie jedno, każdy moduł zadeklarować jako np. window.dupa. To jest do niczego.

Dwa, import dupa from 'projekt/dupa' byłoby fajne, gdyby działało, a nie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i robią się zapętlone zależności gdy mam moduł 1 używający modułu 2, a moduł 2 używający 1 itd. import projekt from 'projekt/' nie działa w ogóle, webpack nie znajduje modułu. Podobnie jak require('projekt/') w application.js też nie działa, no such module.

Próbowałem też zrobić np. entry.js który ładuje kolejno różne części projektu, ale robi się ten sam problem - zapętlone zależności i nie widzą się wzajemnie

Czy też olać to i po prostu ręcznie kopiować i ładować swoje osobne js?

  • 2
  • Odpowiedz