Wpis z mikrobloga

@ShineLow: Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem na Białorusi i teraz mnie krzyż #!$%@?. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano, bo mam obowiązki - mam protest do zrelacjonowania. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się jest dziennikarzem, ale to nieprawda - można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.