Wpis z mikrobloga

Nikt nie chce mi odpowiadać to podam jakieś dane. Trudno jest znaleźć informacje o tym jak często test na #koronawirus daje wynik fałszywie pozytywny (znaczy osoba niezakażona otrzymuje pozytywny wynik). Znalazłem jeden artykuł (niestety preprint) gdzie piszą:

Findings: Review of external quality assessments revealed false positive rates of 0-16.7%, with an interquartile range of 0.8-4.0%. Such rates would have large impacts on test data when prevalence is low.


Wczoraj wykonano w Polsce około 32000 testów. Zakładając, że 1% daje wynik fałszywie pozytywny, wykrytych zostanie 320 "przypadków" (czyli osób zdrowych zakwalifikowanych jako zakażone). Jeżeli wartość te jest wyższa (dlatego pytałem wcześniej o dane, ale z cytowanego preprintu wynika, że może być wyższa) to ilość przypadków fałszywie pozytywnych może się spokojnie zrównać z oficjalną liczbą zakażonych.
Proszę wytknąć mi błędy, bo wynika z tego, że w Polsce może nie być w ogóle koronawirusa xD #medycyna #epidemiologia #statystyka #prawdopodobienstwo

https://www.researchgate.net/publication/341091306_False_positives_in_reverse_transcription_PCR_testing_for_SARS-CoV-2
  • 21
@psi-nos: Dużo zależy od jakości testów, metod badania, ewentualnego zanieczyszczenia próbek etc.
Badania przesiewowe osób kierowanych do sanatoriów wykazały, że odsetek pozytywnych wyników wynosił zaledwie 0,016%. Nawet zakładając, że na kilkadziesiąt tysięcy badań nie było nikogo realnie zarażonego (co jest praktycznie niemożliwe), to i tak jest to śmiesznie mały wynik, statystycznie nieistotny. Nie sądzę, aby w Polsce był problem z fałszywie pozytywnymi wynikami - jeśli już, to bardziej może to wynikać
@merdig:

jeśli mówimy, że 1% wyników jakiegoś testu to wyniki fałszywie dodatnie znaczy to, że 1% wszystkich pozytywnych wyników to wyniki fałszywie dodatnie

chyba nie masz racji. FPR to FP/N (czyli FP/(FP+TN)). Zakładając że mały procent jest zakażony, N będzie bliskie liczby wykonanych testów.
@Siemomyslaw: nie wiem czy czegoś nie rozumiem, ale czy to 0,016 to nie mogą być właśnie false positive? Nie jest to prawdą, że jeżeli test ma FPR 1% na na 10000 przebadanych zdrowych pojawi się 100 fałszywie pozytywnych wyników. A jeżeli w badanych będą zakażeni, a będzie ich mało, powiedzmy 0,1%, to i tak liczba fałszywie pozytywnych będzie większa niż prawdziwie pozytywnych?
@psi-nos:

nie wiem czy czegoś nie rozumiem, ale czy to 0,016 to nie mogą być właśnie false positive?


Jeśli na 30 tysięcy przeprowadzonych badań (nie pamiętam dokładnie ilości, ale coś koło tego), wykryto zaledwie 0,016% pozytywnych wyników, to nawet jeśli wszystkie byłyby false positive, to jest to w dalszym ciągu bardzo mało, znikoma, nieistotna ilość. Obecnie wskaźnik wykrytych pozytywnych próbek oscyluje wokół wartości 4-5% wszystkich przeprowadzonych testów.
Biorąc pod uwagę, że
Jeśli na 30 tysięcy przeprowadzonych badań (nie pamiętam dokładnie ilości, ale coś koło tego), wykryto zaledwie 0,016% pozytywnych wyników, to nawet jeśli wszystkie byłyby false positive, to jest to w dalszym ciągu bardzo mało, znikoma, nieistotna ilość. Obecnie wskaźnik wykrytych pozytywnych próbek oscyluje wokół wartości 4-5% wszystkich przeprowadzonych testów.


@Siemomyslaw: czyli na podstawie tego twierdzisz, że FPR jest mniejsze niż 0,016%? Czyli to co podlinkowałem to bzdura? Podaj źródło tych badań.
Obecnie wskaźnik wykrytych pozytywnych próbek oscyluje wokół wartości 4-5% wszystkich przeprowadzonych testów.


@Siemomyslaw: w ogóle skąd to wziąłeś? bo sprawdziłem kilka dni to wychodzi 1-2% a dla ogólnej liczby przypadków i testów 2,2%
@psi-nos: Było podawane przez ministerstwo:
https://www.politykazdrowotna.com/61494,ile-zakazen-covid-19-u-pacjentow-skierowanych-do-sanatorium

Skoro wykryto 0,016% pozytywów we wszystkich badanych próbkach, to chyba nie jest możliwe, aby FPR był wyższy niż 0,016%?

w ogóle skąd to wziąłeś? bo sprawdziłem kilka dni to wychodzi 1-2% a dla ogólnej liczby przypadków i testów 2,2%


Ostatnio ten współczynnik znacząco wzrósł. Ogólny wynik to 2,38%, ale dla ostatniej doby aż 6,18%. Wirusa w społeczeństwie jest coraz więcej. Robimy tylko trochę więcej testów
Ten paradoks miałby znaczenie, gdyby wirusa w populacji było faktycznie bardzo mało, a testów robiono by bardzo dużo.


@Siemomyslaw: ten paradoks ma duże znaczenie przy specyficzności np. 99% i 1% osób realnie zakażonych.
Ostatnio ten współczynnik znacząco wzrósł. Ogólny wynik to 2,38%


@Siemomyslaw: czyli wartość 4-5% wziąłeś z dupy, bo z ostatnich dni nijak nie wychodzi tyle. Jak tak zawyżasz to od razu mogę podejrzewać, że próbujesz manipulować pod swoją teorię.
@psi-nos: Może i trochę z dupy, bo przyjąłem średnią z kilku ostatnich dni. To co powiesz o innych krajach, jak np. w USA w najbardziej dotkniętych stanach wskaźnik pozytywnych testów wynosi aż 10-15%? Podczas gdy jeszcze 2 miesiące temu było to np. 4-5%. Nie wytłumaczysz tego potencjalnymi false positivami, po prostu wirus się zaczął coraz bardziej szerzyć.
@merdig: masz rację, pomyliłem się. To o czym pisałem to wartość predykcyjna. FPR określa ile procent osób naprawdę zdrowych otrzyma wynik pozytywny. Jednak dysponując jedynie liczba wykonanych testów nie można wyciągnąć wniosków, bo nie wiemy ile z przebadanych osób było tak naprawdę zakażona a ile nie.