Wpis z mikrobloga

@Wierzbik: Ostatnie 1000zl na bukmacherke jeszcze na studiach. Przez całe studia tez kupa kasy na alkohol, fajki i inne zabawki. Jak kiedyś szacowałem to no #!$%@? wyszło z 40k. Co się pobawiłem to moje :p jak śpiewał Krzychu Krawczyk: nie żałuje dziś :d
Wywaliłem wygraną zdrapkę ekstra pensja (były 2 loga oznaczające wygraną - a ja byłem przekonany, że trzeba 3. Dopiero na kolejnej zdrapce doczytałem, że trzeba "tylko" 2 loga)

O #!$%@?, a jaka i przez ile ta extra pensja?
@Wierzbik pamiętam jak matka się na mnie #!$%@?ła gdy za 60zł przez przypadek kupiłem podręcznik do nauki niemieckiego dla klas rozszerzonych, podczas gdy ja mam rozszerzenie tylko z Angielskiego XDDD nawet nie miałem komu jej odsprzedać bo w całej szkole, może z 5 osób chodzi na rozszerzony Niemiecki i wszyscy już książki mieli kupione XD
@Wierzbik: Na tą chwilę przypominam sobie tylko, jak odkupiłem od znajomego uszkodzone auto za 2500zł. Miałem je naprawić i korzystać jako dupowóz do pracy. Stało przed garażem pół roku i jakoś nigdy nie znalazłem chwili by się za nie zabrać. Ostatecznie kończyło się OC i opchnąłem go na szybko jakiemuś laweciarzowi za 400zł. Nie przejechałem nim choćby kilometra.
Drugie to już na szczęście podzielone na 3 osoby. 450zł na samą tequilę