Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@Kokorin: życie jak zycie, moim zdaniem dopóki embrion nie odczuwa bólu (nie mówię o świadomym odczuwaniu, tylko podstawowych odruchach), tj. 4-8 tydzień aborcja powinna być na życzenie. Do 20 tygodnia w przypadku wad płodu, do 25-30 tygodnka w przypadku zagrożenia życia matki (później aborcja się nie różni prawie niczym od porodu, a płód jest zwykle zdolny do samodzielnego i w miarę zdrowego życia, więc nie ma to sensu medycznego imho).
Natomiast
@lakukaracza_: Zawsze w takich sporach zastanawiam się, czy ja co miesiąc jestem morderczynią. Morderstwo będące następstwem mojego świadomie podjętego działania - niewykorzystania komórki jajowej. Szansy na życie jest pozbawiany potencjalny bombelek. A mógł być lekarzem, pisarzem.... a ja tak sobie mam ten okres i mam. Tyle istnień zaprzepaszczonych ( ͡° ͜ʖ ͡°)