[pandagata]

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #humorobrazkowy #zakupy #rozowepaski #niebieskiepaski #ekonomia

[pandagata]

@tombeczka: nie ma wątpliwości, że w jakieś gówno wejdziemy, zwłaszcza w tym kraju. Niestety brak mi zmysłu przedsiębiorcy czy inwestora by zbudować sobie tratwę ze sztabek złota, a i na to już za późno. Pozostaje mi dalej zasuwać, inwestować w umiejętności i drobne przyjemności 5-10% wyplaty i wyczekiwać momentu by zmienić pracę i kraj (mam nadzieję). Na szczęście pracuje w przemyśle, więc gorzej lub lepiej jakoś sobie poradzę. Jak trzeba będzie

[p.....a]

@pandagata Eeeeee trochę prawda xD

[pandagata]

@kiedys_bylem_fajny: tak, ogolem pokus jest mniej. Z zarciem to w sumie nie wiem sama jak jest, pierwsze tygodnie faktycznie zamawialiśmy 2-3 razy w tyg ale teraz troche wróciłam na tory gotowania w domu. :)

[ravau]

@pandagata: http://klubmilosnikowpizzy.pl/kalkulator-pizzy/

Nie będę filozofować, sprawdź wg tego kalkulatora, czy masz dobre proporcje, bo przesądzając z hydratacja, ciężko potem ogarnąć ciasto :)

Budżetowo: szymanowska 480, albo Basia 00,

Ale różnica w smaku na korzyść, jest na tyle duża, że kupię następnym razem z ~20-25kg tej włoskiej :)

[kiedys_bylem_fajny]

@pandagata: no ja gotuję, mimo iż bywa mega chęć zamówić potężną pizzę z serowymi brzegami, jednak przypominam sobie wtedy o wyrzutach sumienia, po tym że głupio wydałem kasę i jeszcze obżarłem się jak prosiak.

[pandagata]

@kiedys_bylem_fajny: czasem trzeba i taki dzień sobie zrobić :) ja wtedy w takie dni zazwyczaj nie jem już śniadania albo jem lekkie i zamawiam jedzonko na dosyć wczesna porę. Raz w tygodniu to jeszcze nie taki grzech :)

[kiedys_bylem_fajny]

@pandagata: teraz staram się jednak nie popełniać takich małych grzeszków, bo taka duża pitca to jednak 2-3 obiady ;)

[pandagata]

@kiedys_bylem_fajny: ale mówisz o kasie czy kaloriach!? :D akurat pizzunie to robię sama w domu bo jest lepsza niż zamawiana.

[alxnr]

@pandagata o matko nie. Dwie pianki mycia do twarzy, dwa toniki do twarzy, bluzka, sukienka, jeszcze znalazłam dwie śliczne bluzki, pomocy. A nie zapowiada się, żeby izolacja się kończyła

[kiedys_bylem_fajny]

@pandagata: i o tym i o tym, też czasem robię pizzę, ale nie zawsze się chce, a zjeść by się zjadło. ;)

[keyo]

@pandagata o boże, tak XD doniczki, konewki, parasol, buty, nowe szczotki dla psów i milion innych rzeczy, których nie potrzebuję ( ͡º ͜ʖ͡º)

[pandagata]

@keyo: a ja myślę, że te które wymieniłaś są potrzebne do życia :D ja jeszcze planuje mocniejszą smycz dla kitku, bo nauczylam go wychodzić na dwor (ʘ‿ʘ)

[pandagata]

@alxnr: również kupiłam dwie spódniczki i bluzki! Wszystko w kwiaty, żeby rozjasnic smutne dni :) a rzeczy do make upu kupiłam przed rozpoczęciem epidemii, bo myślałam, że wszystko upadnie i teraz mam po dwie sztuki kremów, BB, itp. A nawet ich nie używam bo nie wychodzę prawie z domu ( ͡° ʖ̯ ͡°) fun fact jest taki, że chociaż się nie maluję to cera mi się pogorszyła.

[t.....t]

Ja tylko dalej wiem że jestem na mirko a nie na wizaz.pl bo nikt jeszcze nie napisał "mój TŻ", reszta wpisu i komentarzy się zgadza

[alxnr]

@pandagata bo dotykasz twarzy, serio. Mam tak samo - gdy mam tapetę to unikam dotykania się po buzi, bo zepsuje makijaż. Gdy mam "czystą" teraz to samoistnie podrapie się, dotknę, przyłożę całą dłoń

[pandagata]

@alxnr: faktycznie... Jest to całkiem logiczne :D

[pandagata]

@to_jest_chyba_kurcze_zart: co to jest TŻ? Xddd

[Ka4az]

@pandagata: to ja XD kupiłem wczoraj 2 pary butów mimo, że poprzednie jeszcze nie zdążyły przyjść XD a nawet nie mam gdzie w nich wychodzić bo kwarantanna

[pandagata]

@Ka4az: akurat ja na wiosnę jestem tradycjonalistka i chodze tylko w trampkach. Spokojnie, potraktuj to jako inwestycje na gorsze czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....i]

@pandagata: To ja zamawiajacy zegarek, telefon i ciuchy i rozglądający się zarazem za nowym zegarkiem i ciuchem XD