Wpis z mikrobloga

#alkoholizm Nie oszukuj się
Jeżeli naprawdę chcesz przestać pić, musisz uznać swoją bezsilność wobec alkoholu – nie ma innej drogi. Dlaczego? Bo nie przyznając się przed samym sobą do braku kontroli, wciąż zostawiać margines, który będzie popychał Cię do powrotu w szpony nałogu. „Korzyści” jakie daje alkohol to tylko krótkotrwałe momenty. Reszta Twojego czasu to już tylko długotrwałe i bolesne konsekwencje. W tym przypadku poddać się oznacza: wygrać.

38/365
#takaprawda
#dobrarada
  • 6
@shaelix92: Bezsilnością nie jest tylko uznanie, że nie mam kontroli nad wypijaną ilością alkoholu. Bezsilność to również nieumiejętność radzenia sobie w życiu bez alkoholu. Gdyby było tak jak piszesz uznałbym, że nie mam kontroli nad ilością i przestałbym pić. A niestety tak się nie działo. Ilekroć obiecywałem sobie, że nie będę już pił, działo się coś, czego nie potrafiłem wyjaśnić. Życie przygniatało mnie do tego stopnia, że jedynym wyjściem aby doznać
@shaelix92: ponoć bardzo porównywalne, często pod chęcią gry jest po prostu odcięcie się od realnego świata, problemów i zatracenie się w grze. Bardzo mi to przypomina tłumienie emocji alkoholem