Wpis z mikrobloga

@ramirezvaca:
Szczerze to podziwiam. Wchodziłem 3 razy nocą i 3 razy latem w okolicach lipca. Zawsze na szczycie wiało i będąc przepoconym więc wilgotnym zawsze było bardzo zimno, trzeba by było ściągnąć ubrania i ubrać świeże, suche. Za trzecim razem półtora roku temu wszedłem o 24 na szczyt, na samej górze wytrzymałem godzinę i musiałem schodzić (lipiec).

@ajwajjj: Raki zimą mogą się przydać tylko przy wejściu Percią Akademików która i
  • Odpowiedz