Wpis z mikrobloga

Moja babcia, z którą praktycznie nie rozmawiam, dowiedziała się od kogoś, że zrobiłam apostazję. Pierwsze co powiedziała mojej mamie to że na pewno mam niewierzącego chłopaka, który kazał mi wystąpić z kościoła.

Czy starzy ludzie serio nie mogą pojąć, że kobieta może mieć własne opinie i poglądy, a nie tylko robić rzeczy pod dyktando swojego ̶w̶ł̶a̶ś̶c̶i̶c̶i̶e̶l̶a̶ to znaczy partnera?
#bekazkatoli #apostazja #feminizm #przemyslenia #neuropa #zalesie
  • 59
@Soojin21: Chłopak-szatanista namówił do grzechu. A tak ma poważnie, ludzie nie posiadają w pełni "własnych" opinii. Są one uwarunkowane biochemią organizmu, funkcjami kognitywnymi oraz czynnikami środowiskowymi. I o ile pełny determinizm nie istnieje, to babcia zakładała najbardziej prawdopodobny scenariusz, jako że kobiety są w większości followersami i rzadko się zdarza przypadek kobiety homoseksualnej, która tę jedną partykularną decyzję o apostazji motywuje zupełnie innymi przyczynami niż wpływ życiowego partnera.
@Soojin21: z moją babcią też jest ciężko, chyba pozostaje mi dać jej umrzeć w przekonaniu że ma rację: dla jej szczęścia, bo może do niej dotrzeć (mało prawdopodobne) że zmarnowała życie przez to że wychowywała się wtedy i że to wszystko bullshit. Okropne uczucie
A co do partnera tamtemu pokoleniu tak wmawiano i tyle. Że baba ma przewodnika. Zresztą obiektywnie są kobiety które przesiąkają poglądami partnera