Wpis z mikrobloga

Moja babcia, z którą praktycznie nie rozmawiam, dowiedziała się od kogoś, że zrobiłam apostazję. Pierwsze co powiedziała mojej mamie to że na pewno mam niewierzącego chłopaka, który kazał mi wystąpić z kościoła.

Czy starzy ludzie serio nie mogą pojąć, że kobieta może mieć własne opinie i poglądy, a nie tylko robić rzeczy pod dyktando swojego ̶w̶ł̶a̶ś̶c̶i̶c̶i̶e̶l̶a̶ to znaczy partnera?
#bekazkatoli #apostazja #feminizm #przemyslenia #neuropa #zalesie
  • 59
  • Odpowiedz
Człowiek został przymusowo zapisany do jakiejś organizacji gdy nawet nie był w stanie wydukać jednego słowa, a później musi tracić czas na wypisanie się


@goferek: Żeby było jeszcze zabawniej, to to nawet nie jest wypisanie się, tylko ekskomunika na życzenie. Trochę jak dobrowolne wrzucenie pasty o serwerowni, bo nie ma opcji usunięcia konta.
  • Odpowiedz
1. czy gdybyś nie był ochrzczony jako niemowle, to czy dzisiaj jako świadomy człowiek zdecydowałbyś się na chrzest?

2. czy odpowiada ci działalność kościoła katolickiego i czy chcesz być jego częścią?


@Soojin21: ja już mam wypełnione papiery i kopir świadectwa chrztu. Ale jest mi bardzo nie po drodze do kościoła i tak od 4 lat nadal się nie wypisałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Soojin21 prędzej jej chodziło o to że ma "zły wpływ" na Ciebie, i Cię namówił do tego, tak jak w dzieciństwie ktoś namawiał na wagary i papierosy.
  • Odpowiedz
@Soojin21: Odstaw na chwilę "feminizm". To Ci dobrze zrobi.
Rodzina zwykle zakłada, że partner/partnerka jest winna odmiennego podejścia do wyznawanych przez resztę rodziny poglądów. Nie chodzi tu o to, że ktoś jest Twoim "właścicielem".
Facetom mówią, że pewnie ta nowa dziwna dziewczyna namieszała im w głowie. Jak nie ma drugiej połówki, na którą można zwalić winę, to mówią, że to pewnie koledzy/koleżanki namawiają do takich rzeczy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Soojin21 tobie może po nic ale ślub jest często dla rodziców, teściów i dziadków :-)
No i popatrz na to tak, że za parę stówek nie ogarniesz wypasionego lokalu całego w złocie, szamana w sztach rytualnych i organisty dającego ostro po klawiaturze, ślub w urzędzie się nie umywa :-)
  • Odpowiedz
@Soojin21: To tez działa w druga stronę, ja jak zacząłem chodzić do kościoła to ciagle słuchałem ze to napewno dlatego ze mam wierząca dziewczynę która każe mi ze sobą chodzić xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bledny: zawsze można wziąć jednostronny lub cywilny. Teraz cywilny można brać wszędzie (wystarczy zapłacić 1k PLN - osobiście wolałam tyle dać gminie niż księdzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)) więc nie ma argumentu o "smutnym urzędzie". Białą suknie też można mieć - serio oni tego nie sprawdzają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@pigoku: za 1k PLN miałam ślub w plenerze w amerykańskim stylu na błoniach zamku. Ślub w kościele się umywa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie oszukujmy się - licząc wszystkie "co łaska", zapowiedzi i czas który trzeba przeznaczyć na nauki przedmałżeńskie, spowiedzi itp to wychodzi tyle samo albo i taniej.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ishvarta o, no to gratulować miejscówki :-)
Wiem, trochę żartuje, choć nam udało się znaleźć fajny kościółek, zabytkowy i z przyjemnością zapłaciłem bo widziałem że to idzie na utrzymanie kawalka fajnej zabytkowej architektury drewnianej.
Zresztą kiedyś nie można było brać w plenerze...
  • Odpowiedz
Czy starzy ludzie serio nie mogą pojąć, że kobieta może mieć własne opinie i poglądy


@Soojin21: No #!$%@? dokładnie tak, nie twoja babcia, tylko wszyscy "starzy ludzie" tak uważają. xD
Analogicznie, czy ty nie potrafisz pojąć, że starzy ludzie mogą mieć własne opinie i poglądy i robisz z nich jednolitą masę?
  • Odpowiedz
@Soojin21: Ogólnie to ciekawe, czemu w Polsce apostazji nie dokonuje się w urzędzie miejskim lub w starostwie, jak w Niemczech i Austrii.
http://www.racjonalista.pl/kk.php?s=6188&q=Apostazja.w.Niemczech.Austrii.i.Szwajcarii
Gdyby u nas apostazja była równie łatwa jak tam, i gdyby pociągała za sobą wykreślenie z kościelnych statystyk dot. wiernych, to dokonałbym jej już wiele lat temu. A że tak nie jest, to nie widzę sensu tego robić. Choć już od dawna nie wierzę w religijne bzdury.
  • Odpowiedz