Wpis z mikrobloga

@klikus: w sensie? Chodzi ci o sytuacje w której potencjalny ojciec dziecka może zażądać aborcji, a kobieta może odmówić jednocześnie zrzekając się prawa do alimentów? Według mnie kwestie alimentów i ustalania ojcostwa trzeba uregulować, bo to co się obecnie dzieje to kpina i stawianie mężczyzn w roli bankomatu bez prawa głosu, ale ten pomysł wydaje się dość radykalny