Wpis z mikrobloga

Patrząc na to zadanie, to poprawną odpowiedź brzmi: #!$%@? wie, bo poleciało tylko 7 ptaków, a nigdzie nie napisano ile było w sumie razem z tymi 18 wróblami. Układający słaby, ale nauczyciel debil.


@Del: XD
Jakby zadanie brzmiało:

na parkingu stało 18 Nissanów, po chwili 7 samochodów odjechało

to #!$%@? co też byś sapał, że nie wiadomo jakich 7 samochodów odjechało? No kisnę.
@Ld93: Ja to mam 19 lat, jestem trenowany pod mature od 2 lat i wiem jak wygląda matematyka - więc tak, uważam że dobrze że zaznaczone że ma źle bo odpowiedź jest nie poprawna. Weź człowieku przeczytaj serio jakie jest pytanie i powiedz mi gdzie proszą o ilość wróbli.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@radziuxd: No, i właśnie o to chodzi, że pytanie jest o samochody, a nie o nissany. Na chłopski rozum to każdy uznałby, że o to samo chodzi. Ale nauczyciel musiał się #!$%@?ł i zasiał ziarno idiotyzmu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@edgar_k: Ale chodzi właśnie o to, że każdy by to tak przemyślał. Było 18, poleciało 7, więc zostało 11. No, ale nauczyciel musiał się #!$%@?ć o głupotę.

@Del: ale to, że nauczyciel poprawił odpowiedź wynika tylko z tego, że uczy się dzieci odpowiadać na pytanie w taki sam sposób w jaki zostało zadane. Tylko tyle i aż tyle. ¯\_(ツ)_/¯

Potem kiedyś będzie pytanie o kwadraty i romby, a dzieciak napisze w odpwiedzi "czworokątów" i #!$%@? xD
@LM317K: tĘ dupĘ. No i czyli która? I zamknij ja jakoby miła taka funkcje m czy zamknij gdzies, np w szafie?Widzisz, taki intelektualista a mniej konkretnie sie wysławiasz niż zadanie które krytykujesz xD
@Del: a Ty nie rozumiesz, ze to zadanie nie tylko z matematyki i to w systemie dziesiętnym, tylko z czytania ze zrozumieniem i ogólnego myślenia?
I zrozumienie, ze pytano o ptaki wiec odpowiada sie o ptakach jest częścią tak samo ważna jak policzenie.
I równie ważne zeby to samodzielnie napisać ręka, bo to tez jest cel szkoły dla dzieci w tym wieku
Jakby zadanie brzmiało:

na parkingu stało 18 Nissanów, po chwili 7 samochodów odjechało

to #!$%@? co też byś sapał, że nie wiadomo jakich 7 samochodów odjechało? No kisnę.


@radziuxd: przejdź się na najbliższy parking jakiegoś hipermarketu. Policz, ile tam jest zaparkowanych Nissanów. Załóżmy, że 18 - powiedz to koledze. Potem powiedz, że 7 aut wyjechało z tego parkingu i zapytaj się go, ile aut pozostało na parkingu.
Potrafisz sam odpowiedzieć na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@edgar_k: Ale ja nie krytykuje ucznia, tylko #!$%@?ącego się głupot nauczyciela! #!$%@?, ile można tłumaczyć... Musisz zajebistym ziomem na imprezach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Nieszkodnik: #!$%@? nawet tego nie skomentuje, bo nie wiem co Ty #!$%@?. Tu mamy w dwóch zdaniach zadanie dla dziecka, a Ty dajesz #!$%@? o wychodzenie na prawdziwy parking i liczenie rzeczywistej ilości samochodów, weź tabletki i się wyloguj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#!$%@? nawet tego nie skomentuje, bo nie wiem co Ty #!$%@?. Tu mamy w dwóch zdaniach zadanie dla dziecka, a Ty dajesz #!$%@? o wychodzenie na prawdziwy parking i liczenie rzeczywistej ilości samochodów,


@radziuxd: śmiałeś się z przykładu o 18. Nissanach, to dostałeś przykład 18. Nissanów :-)
I jak już sam pewnie zdołałeś zrozumieć, zadanie było nieprecyzyjnie sformułowane...
na moje to systemowe przygotowanie do bycia amebą robiącą wszystko pod klucz.

@Wejszlo: Dokładnie tak pomyślałem, jak to zobaczyłem. Jak inaczej wytłumaczyć, że w podręcznikach do matematyki dla najmłodszych roi się od takich debilnych zadań, uczących czegoś co nie ma nic wspólnego z matematyką? Później człowiek idzie do liceum i wielkie zdziwienie, że jest #!$%@? za brak zrozumienia matematyki.

@Nieszkodnik: Miałem kolegę w liceum, który zadania rozwiązywał tak, że zaczynał
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Nieszkodnik: ale tym dzieciom nikt nie każe iść na drzewo i liczyć ptaki, Twój przykład jest z głębi dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z resztą tłumaczyłem wyżej, że uczą dziecko odpowiadać zgodnie z tym jak jest zadane pytanie.
@pansmek: aż nie chce mi się wierzyć, że takie debile uczą w szkołach. Przecież wyraz ptaków użyto do, aby nie powtarzać wyrazu wróbel, ale nadal mamy na myśli tylko wróble, bo to matematyka, a nie logika (logiczne myślenie, a nie dział maretatyki) z kreatywnym odpowiadaniem. Jeżeli to prawda to bym tym przykładem podważył zasadność pracy tego nauczyciela w szkole()
@etui64: to tylko uczenie na przyszłość żeby odpowiadać na zadane pytania, jak w przyszłości będzie mieć pytanie blabla ile metrów ma obwód to napisze 1.2m a nie 120 cm, niby to samo ale nie do konca
W sumie nauczyciel ma rację: było 18 ptaków, ale nie wszystkie musiały być wróblami. Więc skoro odleciało 7 wróbli, to zostało 11 innych ptaków, niekoniecznie wróbli.


@fizzly:
Przeczytaj zadanie jeszcze raz, bo chyba masz z czytaniem poważne problemy.
@pansmek: Borze sosnowy, czym wy się przejmujecie xd

Powiedz dzieciakowi że nadgorliwi nauczyciele w podstawówkach to odpady z wyższego szkolnictwa i o sukcesie życiowym decyduje adaptacja do zaistniałych warunków, inteligentne przygotowanie się i wykorzystywanie nadarzających się szans w życiu, a nie jakiś minus postawiony przez ofiarę losu

Nauczyciel ma inspirować, wzbudzać pragnienie i fascynację światem, a nie kastrować młode umysły. Nie mam żadnego szacunku do takich odpadów.
@Phallusimpudicus: ja to doskonale wiem, ale mocno się uruchomiłem jak pomyślałem, że dzieciak może się zamknąć w sobie po kilku takich akcjach.

wczesniej jeszcze miał sytuację w której miał połączyć dymki z pytaniem. było pytanie: gdzie rosną poziomki? chłopak zaznaczył opcje w lesie i na podwórku, bo widział u cioci w ogrodzie, no i elegancko punkcik mniej bo pani uznała, że poziomki rosną tylko w lesie xD
#!$%@? podmiot domyślny, na początku mowa o wróblach, w kontekście zadania są to ptaki, czego można się domyślić.
Ciąg przyczynowo skutkowy. To dla "teoretyków" co twierdzą, że zła jest odpowiedź na pytanie.
Co nie zmienia faktu, że nauczyciel musiał się #!$%@? wie czym wykazać...