Aktywne Wpisy
kinasato +326
#izrael #palestyna #wojna
Ładnie to Palestyńczycy rozegrali:
- wyrżnęli w pień turystów z całego świata który przyjechali na pro-palestyński festiwal
- zabili pracowników kontraktowych/budowlanych z różnych krajów azjatyckich
- zamordowali setki ludzi na ulicach strzelając do wszystkiego co się rusza
- wrzucili wspaniały filmik z dziesiątkami porwanych 8-12 letnich dzieci z ekscytującym komentarzem ile seksualnych niewolnic teraz mają, allahui akbur.
Nawet jeżeli przeoczenie przygotowań do tego ataku to był sprytny plan #!$%@?,
Ładnie to Palestyńczycy rozegrali:
- wyrżnęli w pień turystów z całego świata który przyjechali na pro-palestyński festiwal
- zabili pracowników kontraktowych/budowlanych z różnych krajów azjatyckich
- zamordowali setki ludzi na ulicach strzelając do wszystkiego co się rusza
- wrzucili wspaniały filmik z dziesiątkami porwanych 8-12 letnich dzieci z ekscytującym komentarzem ile seksualnych niewolnic teraz mają, allahui akbur.
Nawet jeżeli przeoczenie przygotowań do tego ataku to był sprytny plan #!$%@?,
Caracas +41
Latam około 60-65 razy w ciągu roku. Trochę prywatne (5 razy) reszta służbowo teraz głównie Europa wcześniej dosłownie cały świat.
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Kobieta mi się zepsuła, co się #!$%@?ło rano...
Wychodzimy razem do pracy z mieszkania numer 2 (kobiety) aby pojechać do roboty, a moja ciągnie jakieś butelki szklane w kartonie po blenderze. Pytam się na klatce
- Co tam targasz?
- Twoje butelki po piwie z dwóch dni, zabierzesz je ze sobą
No piłem piwo, moja wina. To ja ciągnę temat
- Ale co mam z nimi zrobić? - pytam bo chyba jeszcze spałem jak powiedziała że zabieram je ze sobą
- Zabierz je do pracy i wyrzuć przed robotą
- To mam wozić autem puste butelki po piwie aby je wyrzucić przed robotą?
- NO TAK! To twoje butelki, po twoim piwie!
ERROR 1 at line 0 - pomyślałem, może coś źle zrozumiałem
- Wait a minute, to jak jesteśmy w mieszkaniu numer 1 i pijesz wino wieczorem, to na drugi dzień rano mam tobie dać butelki do wyrzucenia abyś je wyrzuciła przed pracą?
- CO!?!? NIE!!! Jesteś FACETEM
- Co? Ale to twoje butelki od wina nie moje
- NIE, masz to wyrzucić, jesteś FACETEM, mój ojciec by to wyrzucił!!! rozumiesz
Wyje***em te butelki u niej na osiedlu do śmietnika a ona siedziała w aucie i beczała..
Co tu się #!$%@?ło to nie wiem...ktoś coś?
Jeżeli butelek było więcej niż 15 miała prawo być zła.
@kubapoz
@Yelonek
O to to to właśnie. U mnie jest tak, że jak różowa zmywa a ja w tym czasie składam ubrania to wszystko jest zupełnie w porządku. A jak ona zmywa a ja np w tym czasie gram to głośność zmywania wzrasta. Oczywiście, są tez zadawane pytania, które nie moga poczekać, typu "czy na jutro na obiad moze być zupa ogorkowa"