Wpis z mikrobloga

@austra: Nie lubiłem godzin pracy na infolinii "Proszę pana, ile technicy będą to naprawiać, ja już 3 dni czekam!" - i co tu mu odpowiedzieć, że prawdopodobnie i tak się tym nie zajmę? Marudzenie, że to super ważny telefon i oni akurat musi działać to był standard...
@Wapniak: No dokładnie, ale co się dziwić klientom: dodzwaniają się do firmy, a nie osoby prywatnej. W ich mniemaniu reprezentujemy danego operatora i możemy zrobić wszystko migiem. Niestety jak jest, sam wiesz doskonale... ;) Co najwyżej można dać darmowe doładowanie/smsy za wielokrotny kontakt etc na otarcie łez.
@austra: Ja w dziale technicznym, mogłem mu jedynie wyłączyć usługę jak chciał. Szkoda, że ludzie nie rozumieli, że jednym zgłoszeniem nikt się zajmował nie będzie, jak będzie takich 50 to przypiszemy je dalej...

Ps jaki kolor sieci? :)