Wpis z mikrobloga

Mi smakowało w Pod Norenami na Krupniczej :) Tylko ja to bardziej mięsożerca jestem, więc wielkim znawcą nie jestem :D
@diarrhoea A może zielonym do góry? Chociaż tam też może być ciężko o jakiś bardziej intymny kącik. Cała reszta wege knajp które znam jest jeszcze mniej ciekawa pod względem wyglądu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@diarrhoea: Moje top 3 na wege wyjścia:
* Ka Udon - trochę ascetyczne wnętrze, ale wieczorami ciepłe i przytulne (mają super wino Meinklang)
* Zazie - mało wege opcji, ale coś się znajdzie, a warto iść dla samych deserów (można sobie podbierać z talerza)
* Youmiko - wydaje mi się, że można poprosić o wegańską opcję jeśli ktoś nie je ryb