Wpis z mikrobloga

Ostatnio jest taki hype na naśmiewanie się z katolików, to i ja dołożę swoje 5 groszy na tace.


W mojej katolickiej rodzinie, jest taki Boży prikaz, aby szanować chleb jak najwyższą świętość. No w końcu sam chleb symboliką odnosi się jakoś tam do Jezusa.
I tak np. jest kategoryczny zakaz wyrzucania chleba do śmietnika, no #!$%@? nie można. Chlebem można palić w piecu, ewentualnie wyrzucać go do specjalnych pojemników na chleb. I w ten oto sposób oprócz segregacji odpadów, to jest - plastik, szkło, papier - segregujemy też Chlebek Boży. Całe 250 litrów pojemnika #!$%@? chlebem.
Chleb gnije i rośnie od wilgoci, zamieniając się w wielką kupę grzyba.
Ogólnie to tak poza tym, to pod żadnym pozorem nie wolno mówić, że "chleb jest stary" bo to bluźnierstwo przeciw Bogu. A jak chcemy pokroić świeży bochenek, to najpierw obowiązkowo na drugiej stronie rysujemy znak krzyża.

I tak powoli żyję się w tym kraju...
#bekazkatoli
o.....o - Ostatnio jest taki hype na naśmiewanie się z katolików, to i ja dołożę swoj...

źródło: comment_GPWPBA1pz3bs6u05fKUnmL2dyVPeA28S.jpg

Pobierz
  • 38
@oremioo: u mnie podobnie, jak rodzice zauważą że wyrzuciłem chleb do śmietnika to jest wielki bulwers. Ich zdaniem chleb powinno się kłaść obok śmietnika - wtedy jest ok. Jakimś cudownym sposobem wtedy się nie zmarnuje, bo ktoś go weźmie i da kurom czy innym zwierzętom. Tyle lat żyję i jakoś nie znam nikogo, kto by trzymał takie zwierzęta w domu i na dodatek zbierał chleb po śmietnikach na osiedlach...
@oremioo: Chleb ma nie tylko znaczenie religijne, ale dla starszych roczników to synonim pieniędzy. Dla nich powiedzenie "robić na chleb" to coś więcej, bo często nie zawsze ten chleb w domu był.
Zasad w życiu pomagają opanować pewien chaos, a dla nich szacunek do chleba jest jedną z tych świętych zasad i tradycji.
Oczywiście wrzucanie tego chleba po wielkiego pojemnika na parę miesięcy jest głupie może być niebezpieczne, ale miejmy trochę
@oremioo: nie chce nic mówić ale źle to robicie, jak rodzice chcą zaplusować u Pana Boga to chleb się w ogóle nie wyrzuca tylko zostawiasz w woreczku przy śmieciach żeby bezdomny mógł wziąść albo oddajesz gdzieś do stadniny i to idzie dla zwierząt.
Taki spleśniały to jest zupełnie zmarnowany i do niczego się nie nadaje.
@rabarbarowyStraznik tu nie chodzi o szanowanie chleba po 2 złote ze sklepu. Tu chodzi o szanowanie ludzkiej pracy. Kiedyś chleb to była praca nie tylko rolnika, ale i młynarza jak i piekarza. Taki dobrze zrobiony chleb praktycznie się nie psuł, a jadło się go przez cały tydzień. Ciężko to zrozumieć, kiedy jedyne co miałeś w ustach to mrożone bułki za 18 groszy sztuka. I to nie utrudnia życia, a pozwala poczuć się