Wpis z mikrobloga

@roko_ko: to niech sobie wtykają maszynki do golenia. Problem solved. Typowa feministyczna obłuda - znaleźć jakiś naciągany temat, że kobiety gdzieś jakoś mają gorzej, ale olać, że na przykład: mężczyźni mają obowiązkową służbę wojskową (a kobiety nie), mężczyźni dostają wyższe wyroki za to samo przestępstwo, mężczyźni rzadko dostają prawo do opieki nad dzieckiem, mężczyźni mają problemy ze zgłoszeniem gwałtu czy molestowania, na leczenie typowo męskich chorób wydaje się wielokrotnie mniej pieniędzy
  • Odpowiedz
@raczej_schizotypal: Ale to już są tylko Twoje urojenia, że nikt na to nie zwraca uwagi. Feminizm walczy z patriarchatem, który jest odpowiedzialny za stereotypowe role płci w społeczeństwie jak: męski facet zawsze gotowy na seks (odbieranie powagi mężczyznom którzy zostali zgwałceni), czy silny męski facet (więc przemoc domowa wobec mężczyzn "nie istnieje") czy kobieta- matka. Wszyscy jesteśmy w to uwikłani i wszyscy na tym cierpimy. Jak będziemy walczyć z społecznymi stereotypami
  • Odpowiedz
@roko_ko: śmieszne w kontekście ataków, jakie feministki przypuściły na (samozwańczą już, bo #!$%@?ą z towarzystwa) feministkę, która otworzyła ośrodek pomocy dla męskich ofiar przemocy. Bo istnienie tego ośrodka w oczach feministek odziera mężczyzn z odpowiedzialności za wszystkie przypadki przemocy domowej, jakich ofiarami padają wyłącznie kobiety (sic!).Reakcja kobiet na to, że raper zgłosił na policję przemoc ze strony żony? Chyba się domyślasz xD tak jak kwik, który się podniósł gdy antyradio zaproponowało
  • Odpowiedz
@roko_ko: i teraz na serio - mój uraz do "działaczek kobiecych" wynika z zapowiadanej (nie wiem, czy przeprowadzonej) akcji informowania szkolnych kolegów i koleżanek ofiar przemocy w rodzinie, że te ofiary będą w przyszłości sprawcami przemocy, bo w końcu są chłopcami. No i po akcji tym razem w obronie prowodyrów samobójstwa Ani z Gdańska, że jej oprawcy są niewinni, bo odarli ja z godności nie po to, by odrzeć ją z
  • Odpowiedz
@raczej_schizotypal: Źródło, źródło, źródło.
Plus nie każda kobieta jest feministką (ba, to że ktoś jest kobietą nie oznacza, że nie działa na korzyść patriachatu). I feminizm to nie jeden wielki blob poglądowy, tam jest wiele nurtów zaczynając od liberalnego poprzez marksistowski kończąc na radykalnym. W tym jeszcze czarny feminizm czy rozdział feminizmu na fale. Inaczej wygląda feminizm w Stanach inaczej w Polsce, bo specyfika każdego kraju i problemów jest inna.
To
  • Odpowiedz
  • 1
@harpiowata i tak refundowane by były tylko najtańsze. To kompletnie Twojego problemu nie rozwiązuje #logikarozowychpaskow

@whiteglove chleb też nie jest, a przecież to nie nasza wina, że musimy jeść. Ani pasta do zębów, ani papier toaletowy. Nie jest refundowane leczenie zębów a Ty byś chciała podpaski...
  • Odpowiedz
  • 0
@whiteglove tak... Wyrywanie a nie leczenie. Pokaż mi gdzie Ci wyleczą kanałowo piątkę na refundacje,z tego co pamiętam na nfz masz jedynie jedynki i dwójki.
Ale zdajesz sobie sprawę, że na tą refundacje musi pracować każdy obywatel? Wiesz jakim ustrojem to pachnie?
  • Odpowiedz
  • 1
@whiteglove naprawdę te kilkanaście złotych to dla Ciebie takie obciążenie? Może odpuść sobie raz jedzenie na mieście i nie narzekaj? Mój różowy kupuje podpaski z biedry za max 10 zł za opakowanie i nie zdarzyło jej się jeszcze zużyć więcej niż 1-1,5 paczki. Nawet jak leci z Ciebie jak z wodospadu to naprawdę 20-30 zł to taki problem?
  • Odpowiedz
@MrMate a nie widzisz tego napisu, że łapie na promocji? Zwykle wtedy, kiedy opakowania są pokiereszowane. Każda kobieta wymaga innej ilości tamponów czy podpasek, jedna zużyje 4 w ciągu dnia, i to takich lekkich, a druga będzie musiała zmieniać co godzinę maxi, bo będzie przeciekać. Koszty wtedy są takie same?
  • Odpowiedz