Aktywne Wpisy
chrzano +503
Nie spodziewałem się tak ciepłego przyjęcia mojego poprzedniego posta o 4 rocznicy w pracy. ᶘᵒᴥᵒᶅ
Z ostatniej wizyty w Monachium przytargałem kilka suwenirów — przypinki JetBrains, Kotlin i IntelliJ IDEA.
Zróbmy #rozdajo
- jeden secik (trzy piny) wśród komentujących
- jeden secik wśród plusujących
Napiszcie czy i dlaczego korzystacie (albo nie, bo to nie przymus) z narzędzi od JetBrains.
Może czegoś im brakuje czego potrzebujecie? Postaram się odnieść
Z ostatniej wizyty w Monachium przytargałem kilka suwenirów — przypinki JetBrains, Kotlin i IntelliJ IDEA.
Zróbmy #rozdajo
- jeden secik (trzy piny) wśród komentujących
- jeden secik wśród plusujących
Napiszcie czy i dlaczego korzystacie (albo nie, bo to nie przymus) z narzędzi od JetBrains.
Może czegoś im brakuje czego potrzebujecie? Postaram się odnieść
maikeleleq +760
Mirki liczę na #wykopefekt
Ostatnio w galerii Posnania w #poznan źle się dzieje a mianowicie stada dzieciaków po 12-15 lat chodzą grupami i zaczepiają ludzi, plują na nich, grożą gazem pieprzowym a nawet dochodzi do pobić, same piją po toaletach wódę na potęgę, ćpają i nawet dosypują ludziom narkotyki na Food Fyrtlu do napojów, grupki potrafią liczyć po 20-30 osób, ochrona prawdopodobnie przekupiona i nic z tym nie robi a policja dziwnym
Ostatnio w galerii Posnania w #poznan źle się dzieje a mianowicie stada dzieciaków po 12-15 lat chodzą grupami i zaczepiają ludzi, plują na nich, grożą gazem pieprzowym a nawet dochodzi do pobić, same piją po toaletach wódę na potęgę, ćpają i nawet dosypują ludziom narkotyki na Food Fyrtlu do napojów, grupki potrafią liczyć po 20-30 osób, ochrona prawdopodobnie przekupiona i nic z tym nie robi a policja dziwnym
TL'DR Moje nienarodzone dziecko będzie chore na zespół Downa. Nie wiem co dalej.
Moja żona jest w ciąży (15 tydzień), wykonaliśmy test NIFTY i niestety stało się najgorsze - według niego nasza córka będzie chora na zespół Downa.
Ta informacja nami wstrząsnęła i postawiła nas przed trudnymi wyborami które, niestety, podzieliły one nas.
Mimo tego, że nie przyszło mi to łatwo, zdecydowałem, że wolę aby żona dokonała aborcji. Nie jestem gotowy na takie poświęcenie jak dożywotnia opieka nad chorym dzieckiem, być może które oprócz ZD będzie miało różne inne, poważne schorzenia. Nie jestem gotowy na oglądanie cierpienia własnego dziecka, nie chcę tego.
Żona upiera się jednak, by ciąże donosić i córkę wychować, leczyć i się opiekować.
Nie jesteśmy z żoną w stanie się porozumieć co dalej. Nie widać na chwilę obecną szans na kompromis (czy w tej sytuacji w ogóle takie istnieją?). Żona twardo upiera się przy swoim, ja też innej opcji nie widzę.
Co ja mam zrobić? Nie wiem. Boję się rozmawiać o tym z rodziną, nikt nie wie jeszcze o sytuacji, to świeża i trudna sprawa.
Obawiam się też, że uznają mnie za potwora i egoistę, jednak nie nie potrafię znieść myśli, że świadomie narażę swoje dziecko na życie w cierpieniu i niepełnosprawności. Że moje życie będzie podporządkowane jego chorobie, że być może nigdy nie będę miał zdrowego dziecka bo chore pochłonie wszelkie koszty i siły.
Co wy byście zrobili?
Jakich argumentów użyć by nakierować żonę na inne spojrzenie na sytuację?
Czy istnieją jakieś poradnie które pomogą nam znaleźć odpowiedź na pytanie co dalej?
#feels #choroby #trudnepytania #gorzkiezale #rozowepaski #niebieskiepaski #ciaza #aborcja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Komentarz usunięty przez moderatora
Jasne, 90%
ABORCJA.
Idzcie do szkoły specjalnej, do ośrodków gdzie przebywają takie dzieci może to sprawi, że
Komentarz usunięty przez autora
A za OP- to można tylko trzymać kciuki, żeby żona spojrzała na sprawę bardziej pragmatycznie, bo miłością wszystkiego w życiu nie rozwiąże..