Wpis z mikrobloga

@kdraug: siema mircy z #mirkokoksy mam pytanie: jest ktoś może kto miał niedawno poważną hospitalizację, bez operacji, ale jak w moim przypadku ostre zapalenie płuc i 3 tyg leżenia, niestety skończyłem na ostrym a potem położyli mnie. Straciłem w czasie choroby 5,5 kilo czyli w sumie to co zyskałem normalną dietą i ćwiczeniami przez ponad 0,5 roku. To było w grudniu tamtego roku.

niestety uszkodzone płuca więc tylko ok 80% wydolności po spirometrii, po tym czasie wróciłem do treningów (obecnie leci ogólnorozwojówka na siłę i masę razem z nieprzesadzoną dietą) i z pokorą muszę przyznać, że nie doceniałem tego co udało mi się zyskać. Teraz jednak treningi to mordęga, czuję się gorzej niż zanim zaczynałem ćwiczyć, stąd moje pytanie czy ktoś może przechodził przez coś podobnego, jak tak to czy ew jakieś rady by były, jak nie to trudno, wypracuję sam - wiedziec kiedy przestać i kiedy trzeba dłuższą przerwę itp - ale płuca, przy obecnej jeszcze astmie to masakra.

tak, więc jakby ktoś był, coś by doradził lub powiedział to spoko, ale jak nie to tez ok. musiałem też z siebie wyrzucić frustrację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 1