Wpis z mikrobloga

Ciekawe co musi się dziać w głowach tych osób, które decydują. Uznajmy, że wczorajsze testy były bardzo satysfakcjonującą oceną Kubicy. I co teraz? Hype osiąga powoli apogeum, ciężko będzie taki utrzymać do następnego sezonu, bo nawet światowe media mówią o zagrożonej pozycji Palmera na obecny rok, co odważniejsi wsadzają go już myślami na Spa.

Andrew Benson z BBC doniósł dwa dni temu o propozycji od Renault dla Palmera nt. rozwiązania kontraktu z wypłaceniem odszkodowania. Ile w tym prawdy? Może żadna, ale jednak BBC to solidne źródło, tym bardziej, że mówimy o brytyjskim kierowcy. I co ma zrobić tu Jolyon Palmer? Co by nie mówić człowiek w porządku, przed mediami odpowiada tak jak powinien, nie jest bucem jak Oliver Rowland. Ale jest nacisk ze strony wszystkich. Kibice chcą go zwolnić, media go zwalniają, w Renault zapewniają, że wszystko jest w porządku - Cyril mówił, że liczy na dwie punktowane pozycje na GP Węgier, a tymczasem nie było żadnej. A wyczyn drugiego kierowcy Renault podczas piątkowych treningów to katastrofa. Dogania ich McLaren, który ma mieć już od Spa więcej mocy.

Jeżeli Palmer przyjąłby ofertę rozwiązania kontraktu to uważam, że nie byłoby to dla niego złe. Po pierwsze wyszedłby w pewien sposób z twarzą, że ustępuje, gdyż widać, że F1 to nie jest jego konik. A co najważniejsze, jeżeli Kubica by go zastąpił to tym bardziej punkt dla niego. Nie zastępuje go jakiś młodziak, ktoś anonimowy, ale w pewien sposób bierze udział w jedynej takiej historii w świecie F1. A kto wie? Może by kiedyś wszedł znowu do świata F1, może nawet nie jako etatowy kierowca.

Też do końca nie wiemy jak to wygląda sytuacja z Robertem, mówi, że on byłby gotowy dzisiaj znowu wsiąść i jechać, ale czy dane, które posiada Renault są optymistyczne? Miejmy nadzieję. Jeżeli wróci to nie ma nawet opcji, że do innego zespołu. Nie rozumiem, czemu niektórzy już go widzą w Ferrari, bo w 2011 go chcieli, albo w Mercedesie bo Toto Wolff powiedział Eleven, że Renault było szybsze od nich z decyzją. Nie oszukujmy się, wątpię, że ktokolwiek będzie chciał po niego sięgnąć poza ekipą z Enstone, a i Robert by chciał o coś walczyć. Ten zespół sam mówi, że ma ambicje na walkę o podium.

Powoli to już wygląda na kwestię nie czy, a kiedy. Wciąż jednak trzeba podejść z dystansem, mimo, że przeżywając taki dzień jak wczoraj człowiekowi rośnie serce i już by chciał Roberta od Spa, najlepiej na podium.

#f1 #kubica
Pobierz t.....l - Ciekawe co musi się dziać w głowach tych osób, które decydują. Uznajmy, że ...
źródło: comment_gA6CKyx7CfjpUF1p5OCmFmN5VAGfepFC.jpg

Kiedy Robert Kubica wróci do F1?

  • JP przyjmie ugodę, RK od 2017. 25.7% (146)
  • JP dokończy sezon, RK od 2017 w kilku treningach. 34.1% (194)
  • JP dokończy sezon, RK od 2018. 23.9% (136)
  • Renault uzna, że nie jednak nie chcą RK w F1. 16.3% (93)

Oddanych głosów: 569

  • 14
@the_white_crystal: No właśnie, chyba przepompowaliśmy ten balon. Renault ciągle upiera się, że nie zmieni składu do końca sezonu. Aby wyjść z twarzą z tej sytuacji i jednocześnie mieć RK w bolidzie, zostaje jedna rzecz - zapłacić odpowiednio Palmerowi, aby zrezygnował "z własnej woli" :) Wtedy Renault powie, że oni mieli inne plany, ale w tej sytuacji muszą wziąć na szybko kierowcę.
@eoz: Tutaj wszyscy chcą wyjść na swoje, Renault, Palmer i Robert. Ktoś tam u góry musi głowić się nad tym jak to podzielić.

@Bratkello: Jest wiele informacji, wiele newsów, stacje TV robiły relacje z tego dnia, konto F1 w mediach społecznościowych coś nawet wrzucało. Tak, jest tego sporo, ale nie nazwałbym tego szumem informacyjnym, bo wszystko sprowadza się do jednego. Ludzie się go domagają! W Renault to wiedzą, tylko to
@Bratkello: Polityka firmy, zawiłości w kontrakcie Palmera, pieniądze. Test był wczoraj, przed nim nic by nie ogłosili, obecnie po teście powinno coś wyskoczyć w przeciągu chociażby tygodnia. Jakieś małe potwierdzenie, jakaś plotka jak z Paul Ricard oraz Hurgaroring. Jednak rzecznik Renault mówi, aby nie szykować się na Spa, ani Monzę, co jest dla mnie również niezrozumiałe dlaczego powiedział coś takiego po teście Kubicy.
@the_white_crystal: ja bym sytuacje odrobinę porównał do Raikkonena - pomijając to, że R. jest lepszym kierowcą to kilka lat temu też Ferrari płaciło mu za odejście z zespołu, co nie przeszkadzało aby później wrócił do nich i tak też powinien Palmer postąpić... no chyba, że uznaje, że inaczej nie ma szans na utrzymanie się w F1 ale i tak reputacja "wydaje mi się" będzie lepsza jeśli przyjmie
@the_white_crystal: Też wydaje mi się, że wróci tylko jako kierowca Renault, z tym, że prawdopodobnie tylko na jeden sezon. Jeśli wróci jeszcze w tym to następny ewentualnie też będzie w Renault, jednak nie wydaje mi się, żeby jeździł tam dłużej. Trzeba brać pod uwagę, że jeszcze nigdy nie jeździł w zespole, który by walczył bezpośrednio o wygrane, a taki kierowca jak on powinien w takim jeździć. Do tej pory nazbierał dużo
@the_white_crystal jeśli Ty myślisz że w takim biznesie takie decyzje się podejmuje w ciągu kilku godzin to powodzenia ;) tak samo zawodników do klubów piłkarskich kupuje się kilka dni, to są miesiące scoutingu i negocjacji z agentami, a okno transferowe to tylko podpisanie umowy i i dopięcie formalności. Zapewne u Kubicy już dawno wiadomo co i jak, po prostu mają klauzule w umowach które zabraniają o tym mówić. Kubica współpracuje z Renault