Wpis z mikrobloga

po co ryzykować jak na rynku są czajniki ze stali i szkła za 200 zł?


@Ortofenylofenolan_sodu: bo jak ma sie odrobine rozumu to mozna dojsc do wniosku ze istnieje cos takiego jak plastik przeznaczony do kontaktu z zywnoscia, ktory niczym nie ustepuje czajnikowi szklanemu czy stalowemu.

@grabaz: https://www.aliexpress.com/store/product/temperature-controller-STC-1000/1305777_2004466302.html

Gotowa rzecz za 12 dolarow :P

Chcialem kupic takie zanurzeniowe cudo, ale w zasadzie to do niczego wiecej sie to za bardzo
  • Odpowiedz
@Wafellini: Około 500zł cały zestaw do sous vide już spokojnie da się skompletować. Ktoś wcześniej podsyłał link do jeszcze tańszego kontrolera. Ale po co mam na to wydawać pieniądze jak elektroniki u mnie pod dostatkiem i mogę na szybko zawsze coś sklecić.
  • Odpowiedz
@Ortofenylofenolan_sodu: to jak wyglada to kwestia bardzo indywidualna, jednemu podoba sie to, innemu co innego.

Co do oszczedzania na plastiku to musze Cie zmartwic, bo Chinczyk, albo Polak rownie dobrze mogl zaoszczedzic na plastiku w ktore pakowane jest z grubsza 90% zywnosci ktora kupujesz w Polsce, a nawet jesli finalnie nie jest zapakowane w plastik to mozesz byc niemal pewny ze na ktoryms etapie produkcji bylo.

Do tego wszelkiej masci narzedzia
  • Odpowiedz
@grabaz: czyli z pomocą przekaźnika załączałeś i wyłączałeś czajnik (pseudo-PWM) i regulowałeś PIDem? Nie uszkodzi się czajnik od takich włączeń i wyłączeń? I jak z poborem prądu?
  • Odpowiedz
@Atexor: To nie jest czajnik którego używam na co dzień, więc jakby się uszkodził to trudno. Przełączanie grzałki nie powinno mieć wpływu na jej żywotność. Algorytm włączał czajnik średnio co jakieś 20 - 30 sekund na jakieś pół sekundy. Predykcja narostu i opadania temperatury w połączeniu z dużą pojemnością cieplną sprawia że przekaźnik nie stuka jak szalony co chwilę.
  • Odpowiedz
jak tego niby użyć z czajnikiem? :-P

@anonim1133: fakt, trzeba by zmienić przekaźnik, który tam jest fabrycznie (ma nadrukowane 125V AC /20A - przy 230 mógłby kleić styki na amen)
  • Odpowiedz