Wpis z mikrobloga

@zoltybalonik: to był mój pierwszy Pegasus kupiony w sklepie w bodaj 1996 albo 97 ( ͡° ͜ʖ ͡°) w porównaniu do bazarowych opcji był bardzo dobrze wykonany, jedyna wada było to, że bardzo mało gier chciało na nim działać, głównie odpalal cartridge XXXX w jednym
  • Odpowiedz
@enforcer: szczerze? mógłbym stać w zime, w mrozie, ale tego uczucia nie zapomne. Chciałem batmana. Chciałem #!$%@? zagrać w batmana. Kupiłem batmana. Odpalam a tam jakaś #!$%@?... Okazało sie, że to była gra monster. To była najlepsza gra mojego dzieciństwa. Nostalgia. #!$%@? w nowe GTA, ja chce spowrotem to uczucie jak tata stał na bazarku i kupował mi gry za 10 zł. Kumple z osiedla po grze w piłke wpadali nie
  • Odpowiedz
@enforcer: Do dzisiaj żałuję, że oddałem swoją konsole wraz z grami młodemu sąsiadowi. Tak samo jak szkoda mi kolekcji "Kaczora Donalda", którą spaliłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@enforcer: Moje ulubione to były tanki, contra, go dizzy go, Big nose, micro machines i jeszcze taka co się miało np. pterodaktyla i się tez przechodzilo jak go dizy go.. nazwy nie pamiętam ... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz