[zakopywywacz]

Chciałem Wam przedstawić dobry sposób, aby stworzyć sobie dość dużą reklamę aplikacji bardzo małym kosztem. Napiszę tutaj głównie o Androidzie, bo co do iOS nie mam doświadczenia. W sklepie jest kilka aplikacji, które umożliwiają Wam pobranie płatnych wersji apek za darmo. Nie jest to żadne oszustwo, lecz zwykła reklama. Dwie najpopularniejsze to: AppGratis oraz Free App of the Day. Zasada ich działania jest bardzo prosta. W ramach 24 godzinnej kampanii, pobierający aplikację, musi otrzymać za darmo pełną funkcjonalność, jaką standardowo otrzymał by w wersji płatnej, lub przy pomocy mikropłatności. Najczęściej usuwane są reklamy, lub dodany jest jakiś specjalny kontent. Mogło by się wydawać, że twórca aplikacji nic nie zyska, lecz tak naprawdę otrzymuje bardzo dużo. Najważniejsze to darmowa reklama naszej aplikacji, dzięki której o naszym dziele może dowiedzieć się nawet kilkanaście tysięcy użytkowników.
Co trzeba zrobić, aby promować swoją aplikację w tyn sposób? W przypadku gry Squarge, obaj partnerzy napisali do nas sami. Kampania miała opierać się na usunięciu reklamy w darmowej wersji. Wiem, że jeśli ktoś wypuści coś naprawdę wartościowego i odezwie się do nich to mogę się zgodzić na współpracę. W przypadku Free App of the Day występują bardziej restrykcyjne warunki (ocena aplikacji wyższa niż 4.1 oraz ustalona minimalna liczba pobrań). Więc polecam Wam spróbować.
W obrazku macie wynik na dziś na godzinę 12:00. Myślę, że do 1k nowych użytkowników ta statystyka spokojnie wzrośnie. Rok temu, gdy Squarge była dostępna w AppGratis, mieliśmy ok. 6k nowych pobrań. Do tego dzień później ok. 2k nowych pobrań, a trzeciego dnia ok. 1k. Więc warto.
Zapraszam też do pobrania Squarge Free bez reklam: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.elph.squarge
#android #gamedev #appgratis #squarge

[zakopywywacz]

Stan na 21:00. Tak jak pisałem, przekroczyło magiczny tysiąc. Myślę, że jeszcze troszkę podskoczy dziś. Dodam jeszcze, że na te 1,2k pobrań dziś, miały miejsca 3 błędy, które ubijały aplikację. Wszystkie niestety związane z #andengine i problematycznym wyświetlaniem na nim napisów.