Wpis z mikrobloga

mirki, jakie było najgorsze uczucie jakie doświadczyliscie w swoim życiu?

ja osobiście na pozycji pierwszej ustawiam wyciąganie takich "tamponow" przeciw krwotoku po operacji mojego nosa. uczucie wyrywania zachnietych strupow i skrzepow krwi wraz z włosami z nosa (takie wrażenie jakby ktoś nam z całych zatok wyciągał jakiś drut kolczasty) plus smak krwi zmieszanej z gilami w gardle, najgorsze co przeżyłem. ale smialem się z tego xD

#coolstory #glupiewykopowezabawy
  • 31
  • Odpowiedz
@botanicFTS: wycinanie tłuszczaki z czoła, był tak głęboko ze bolomco prawda zero ale te dźwięki i uczucie wyskrobywania kawałka ciała z kości... No i pobudka po ostrym #!$%@? jak do ciała dotarło co sie wydarzyło i zrywanie strupów z twarzy, swiadomosc, ze 2 i 1 sa juz tylko połówkami.
  • Odpowiedz
W sumie miałem gorsze uczucie niż to leczenie.
Jechałem z siostrą na rowerach, mieliśmy jakieś 9-10 lat i patrzyłem jak próbuje mnie dogonić i potrąca ją samochód.
Odłamki szkła wszędzie, krzyk, pisk opon, dźwięk wgniatanej blachy i wyrzuconego w powietrze roweru... Wolałbym mieć 100 kanałowych ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@botanicFTS: stanięcie tabletki w przełyku i za chiny nie mogłem jej popchnąć dalej, potem miałem tak podrażnione gardło że jedzenie czy picie czegokolwiek było bardzo nieprzyjemne ( a akurat był tłusty czwartek ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@botanicFTS: Znam ten ból wyciągania tamponady po prostowaniu przegrody. Chociaż u mnie, o wiele gorsze było, jak wyciągali potem skrzepy tą ich sprężarko-wysysarką. Ciężko jest określić to uczucie - nie był to ból, raczej jakaś forma cholernego dyskomfortu. Ledwie dałem radę usiedzieć w fotelu.
  • Odpowiedz