Główne zarzuty jakie czytam na temat Unboxalla to to, że jest chorągiewą i, że robi słaby risercz. Oba są prawdą. Mnie jednak mierzi przede wszystkim jego język. Wypowiada się jak niezbyt rozgarnięta koleżanka z klasy, która na końcu każdego zdania z braku pewności dopytuje: „WIESZ O CO CHODZI?”. Taką akurat koleżankę mialam i to była jej główna przywara językowa, która doprowadzała mnie do szału. Unboxall ma takich powiedzonek kilkadziesiąt. Jest jak szafa
Już tam #!$%@? z tym, że #unboxall to totalna chorągiewa ale to jak on się odnosi do swoich gości i jak się zachowuje na tych podcastach to doprowadza mnie do szału. Ja wiem, że koledzy no ale #!$%@? nie fajnie się tego słucha kiedy prowadzący mówi do swojego gościa: "słuchaj no ryju" albo "mordo bo wiesz jak jest" no przepraszam ale oglądam wywiad, który ma być "poważny" czy może raczej spotkanie sebixów
Za każdym razem jak widzę odcinek #unboxall z #druk3d to serce mnie boli. Jak to możliwe, że on aż tak mocno pieprzy wydruki i jeszcze próbuje mówić o jakości lub jej braku?

Tak źle jeszcze żadne wydruk mi nie wyszedł, a w jego wypadku dzieje się tak za każdym razem. Pominę fakt, że wybrał on obudowę dla elastycznych filamentów, a wydrukował ją na PLA.
M.....w - Za każdym razem jak widzę odcinek #unboxall z #druk3d to serce mnie boli. J...

źródło: comment_hTWvVuYbdzS3OvlVvU9DdnUqFeKmCcIA.jpg

Pobierz