Chciałbym hobbystycznie powozić ludzi. W moim mieście nie działa uber. Wolałbym zrobić to odpłatnie żeby nie wzbudzać wśród ludzi dużego zdziwienia i nie psuć rynku ludziom którzy sie z tego utrzymują. U mnie w mieście nie działa uber. Co musze zrobić aby robić to legalnie? Jakieś uprawnienia? Wymagane oznaczenia samochodu? Urzędzenia w samochodzie? Kasa fiskalna czy wystarczy wystawić fakturę albo sprzedaz bezrachunkowa może być? Czy wożenie ludzi za darmo obcych jest legalne?
@zibizz1 ale dobra. Masz już działalność, to robisz tak:
1. Załatwiasz sobie terminal do platnosci kartą
2. Kupujesz taksometr z kasa fiskalna i lampa taxi jakieś 2500 brutto
3. Montaż i legalizacja taksometru 600zł, tu już musisz sobie ustalić ceny
4. Przegląd na stacji diagnostycznej 42zł, wpis do dow rej w urzędzie
5. Badania lekarskie i psycho koło 300zł
6. Zdjęcie do identyfikatora takie jak do dowodu
7. Bierzesz te wszystkie papiery
  • Odpowiedz
Co sądzicie o takim zachowaniu taksówkarza? Wychodzę z dworca łódź Kaliska, ogólnie deszczowa pogoda, spieszę się do specjalisty. Widzę stojące taksówki, niektóre zajęte i wchodzę do ostatniej która została i mówię adres. A ten mówi, że jest za blisko i nie opłaca mu się silnika włączać. I żebym się przeszła na nogach.To było 2,3 km. Prawie się spóźniłam do lekarza.
#taxizlotowa #taxi #lodz #gownowpis ##!$%@?
@jasha: Ciekawe ile z nich podchodzi pod mln przebiegu. Życie Priusa nie jest łatwe, najpierw zagranicą praca praktycznie 24/h, a potem jeszcze jadą do Polski na dobitkę na bolta.
  • Odpowiedz
@lentilek: po Wawie jeżdżą jeszcze Priusy pierwszej generacji. Jak mi się taki trafi, to zapytam kierownika o przebieg, bo obstawiam grubo ponad milion ( ͡° ͜ʖ ͡°).

z tego co zagadywałem i podglądałem, to standardem jest LPG + hybrydka, czyli 100 km tym samochodem może kosztować mniej niż 20 złotych.


@jasha: 3-4 litry LPG na 100 km spala Prius 3 przy miejskiej, spokojnej jeździe - info
  • Odpowiedz
Obecny hajp na bycie rentierem czy tam landlordem i wejście w kawalerki na wynajem by mieć "dochód pasywny" to przypomina mi nieco przełom końca lat 90 i nowego millenium, kiedy takim złotym biznesem o którym wówczas marzył każdy Janusz z wąsem to była jazda na taryfie w dużym mieście jak Warszawa, Kraków czy Wrocław.

Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
mookie - Obecny hajp na bycie rentierem czy tam landlordem i wejście w kawalerki na w...

źródło: 55f3dc770e1a8_o_large

Pobierz
@mookie: Samochody zamieniły się miejscami z kawalerkami. Gdzieś tak do 2005 roku mieszkania były tanie i generalnie dostępne, co potęgowała sroga fala uwłaszczania się na komunalnym. Symbolem statusu był Samochód z Zachodu, do dzisiaj dla janusza dobre auto to podstawa pozycji społecznej. Kolejne pokolenie ma na odwrót, auto to po co mi to, są hulajnogi, a niedostępne są mieszkania. No i teraz się pewnie znowu zacznie odwracać XD
  • Odpowiedz
@mookie: różnica jest taka, że jeśli Janusz z Mieczysławem za ukradzione pieniądze zostali taksówkarzami, to nie pozbawili cię możliwości przemieszczania się własnym pojazdem.
Obecnie pasywnie dochodowi szmaciarze zniszczyli rynek mieszkaniowy.
Chcesz kupić normalne mieszkanie w normalnej cenie, nie możesz.
Za to na rynku są pustostany czekające na odpowiednio zdesperowanych ludzi.
  • Odpowiedz
@matjac123 Gdybyś miał jeździć tylko na zleceniach w swojej najwyższej kategorii, to byś przez większość dnia stał w miejscu. :) Masz możliwość włączenia/wyłączenia w dowolnym momencie każdej kategorii od najniższej aż do tej, do której się kwalifikujesz. To po prostu lista z checkboxami w aplikacji.
selenita66 - @matjac123 Gdybyś miał jeździć tylko na zleceniach w swojej najwyższej k...

źródło: temp_file901106319445665360

Pobierz
  • Odpowiedz
Mam pytanie do częściej podróżujących taksówkami w małych miejscowościach. Co robicie, kiedy złotówa nie odpala taksometru/aplikacji na trasie i po zakończonym przejeździe żąda cenę z D?

Szybko wysiadacie, trzaskacie drzwiami i #!$%@? bez słowa? No i co w sytuacji, kiedy dajecie się zamknąć się w samochodzie - dzwonić na Policję i zgłaszać oszustwo?

Jako mieszczuch z Trójmiasta korzystający głównie z pomocy "wielkiej trójki", jestem ciekaw jak rozwiązywać takie sytuacje, z którymi najczęściej
SteamPunker - Mam pytanie do częściej podróżujących taksówkami w małych miejscowościa...

źródło: 218-2188461_thinking-meme-png-thinking-meme-with-cup

Pobierz
@SteamPunker: ja jakiś czas temu miałem taką sytuację, że dojechałem do celu, złotówa mówi, że za darmo, zapytałem go grzecznie, o co mu chodzi, co on wygaduje, miły młody taksówkarz poinformował mnie, że zapomniał włączyć taksometru i w takiej sytuacji nie może żądać ode mnie pieniędzy więc przejazd na jego koszt, powiedziałem mu żeby nie świrował, bo ja normalnym jestem człowiekiem, korzystam z usługi, więc płacę, dałem mu 30zł, mimo, że
  • Odpowiedz
  • 4
@GwachQar nie zarobił tylko miał przychodu. Od tego odliczasz 30% prowizji aplikacji, paliwo, partnera, wynajem auta lub amortyzację, VAT i dochodowy i dopiero masz zarobek.
  • Odpowiedz
  • 2
@GwachQar chcesz przeprowadzić się do trójmiasta by jeździć tutaj na taksówce? wiesz jakie są tutaj koszty życia? może się okazać że twoje 4K zł jest wiecej warte tam gdzie mieszkasz niż 6K w trójmieście, przemyśl to a ja tylko zarzuce klasykiem :

"Gdańsk to miasto gdzie ceny są Warszawskie a zarobki Bydgoskie"
  • Odpowiedz
#krakow #podrozujzwykopem #taxizlotowa #zalesie sytuacja z wczoraj: Chwilę po tym jak wyszedłem z terminalu lotniska Balice próbowano mnie oszukać. Pytam złotówy za ile dojedziemy do X on na to ooo panie daleko (25km) będzie nocna taryfa co najmniej 150zl...Klikam w aplikacji freenow za 3 min podjeżdża taxi. Koszt 70zl. Już wolę zapłacić skromnemu kierowcy z Kirgistanu który jak zobaczył moja brodę zapytał czy ja muslim niż oszustowi polakowi co frajera szuka. Tfu
Bardziej stereotypowego przejazdu z taksiarzem mieć nie mogłem xD

Podróż na lotnisko z samego rana (przed 6). Niestety brak Ubera (odbiór na czas nie działa w mojej mieścinie) więc dzwonię na miejscowy postój. Będzie za 3 min.

Typ ok 60 lat.
Z poczatku standardowa gadka - a gdzie pan jedzie, aa do Londynu to tam chyba dobrze zarabiają. A słyszał Pan że jakiś ojciec z Polski zabił tam rodzinę ostatnio? Tam lato
ATAT-2 - Bardziej stereotypowego przejazdu z taksiarzem mieć nie mogłem xD

Podróż na...

źródło: 20230619_060952

Pobierz