Pamiętam, jak zaczynałam biegać. Najpierw nie byłam w stanie przebiec kilometra bez umierania. Potem stopniowo biegłam więcej i szybciej. 2 km bez przerwy… potem 3km. Następnie regularnie biegałam dłużej ale wolno tempo Ok 7,10/km. A teraz już biegam tempem Ok 6-6.10/km i nawet zeszłam poniżej 30 min na 5 km ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowe plusy? Schudłam i przestałam palić fajki (paliłam okazjonalnie). #bieganie #pyrkabiega
Wczoraj 6 km w tempie 6" 10'. Kurcze, biegło mi się gorzej niż w poprzednim biegu, a myślałam, że wtedy było źle :|. Mam problem z prawą stopą, od dzieciaka pięta ucieka mi do środka i teraz chyba się to odzywa, bo prawe kolano boli przy bieganiu, nie mocno ale czuję i potem cały bieg się skupiam na tej stopie i kolanie (°°
  • Odpowiedz
Dzisiaj 8 km w tempie 6' 38". Oj ciężko mi się biegało, nogi mogły, oddechowo też ale coś głowa nie chciała, no cóż, zdarza się. No i nie lubie, jak inni biegacze mnie wyprzedają ( ͡° ʖ̯ ͡°).
#pyrkabiega
  • Odpowiedz
Wczoraj kolejny długi dystans odblokowany - 12 km w 1h:22m:25s. Kondycyjnie biegło mi się super, ale nie chciałam zajechać nóg i na 12 km skończyłam. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zrobiłam swój tag, gdzie będę pisać, żeby tutaj tak nie spamować :D.
#bieganie #pyrkabiega