Zaczęłabym się uczyć jakiegoś dodatkowego języka obcego ale kurde nie wiem jakiego...

Francuskiego próbowałam i nienawidzę. Niemieckiego nie lubię, ale chyba warto. Wszystkie języki jak Chiński, Arabski, Rosyjski itp. odpadają bo inny alfabet. Włoski to się chyba #!$%@? tylko na wakacjach przydaje, a Hiszpański to jeden z najpopularniejszych języków świata, ale jakoś nigdy nigdy nie otarłam się nawet o sytuację w której miałby być przydatny. Oczywiście jest wiele innych opcji ale byłoby