Najbardziej komfortowo czuję się w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Gotuję, piekę - przygotowuję niemal wszystko na święta. Zwyczajnie lubię gotować, a mama twierdzi, że robię to lepiej od niej. Czuję wtedy aprobatę rodziców, nawet ojcu wszystko smakuje, choć nigdy nie wyraża tego bezpośrednio. To są momenty, gdy czuję się dobrze. Gdy czuję się jako ktoś, kto ma znikomą wartość, lecz jakąkolwiek wartość. Jemy w skromnym gronie Wigilię - trzy osoby rozmawiające o
HieronimJosifBruegel - Najbardziej komfortowo czuję się w okresie świąt Bożego Narodz...

źródło: BzBlMOHOMECyj-y6aDvzmE-Ew3182AgyhaLz57lZDAR4cB9sVqx7Tev-t04RikiL_GDca4Z2gmzjb20JE0nExLpW4G-t_-pAsmGw=w650

Pobierz
Prawie pół roku sobie siedziałem teraz na takim semi-neecie, bo pracę niby miałem, ale taką na 1/16 etatu, wykonywałem ją z domu i robiłem ją kiedy mi się chciało, więc czułem się jak bezrobotny. Wstawałem sobie w południe albo później, chodziłem spać nad ranem, chlałem w środku tygodnia, jeździłem na rowyrzu, jadłem kebaby, słuchałem muzyczki, grałem na gitarce, serialik obejrzałem, ogólnie było spoko. Jutro wyjeżdżam z domu na nie wiem ile, żeby
  • 1
@Runaway28: wiesz, niby nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, ale też nie ma się co oszukiwać, że w takim miejscu się spotka samych fajnych ludzi. Delegacje przyciągają patusów i alkoholików, czego sam jestem skromnym przykładem
  • Odpowiedz
Dzisiaj zrobiłem pizzę na obiad z szynką oraz serem, a po upieczeniu posypana rukolą. Później razem z ojcem oraz mamą obejrzeliśmy Papillon z 1973 roku. Zawsze mi jakoś umykał ten klasyk. Pośród tego całego gó[ ]wnianego życia jakie mam i mieć będę to zdarzają się dobre momenty, bardzo ulotne. Nawet zapominam o tym, że nie mam łatwych relacji z ojcem.

Jutro pierwszy raz będę piekł sernik japoński, więc kontynuuję przygodę z sernikami
Dosłownie wczoraj dodałem wpis wyjaśniający ciekawy fakt, a już dzisiaj przy obiedzie zauważyłem człowieka który widocznie kompletnie nie jarzy o co chodzi - może koledze umknął mój wpis stąd pozwolę sobie streścić: (tutaj link do oryginału: https://wykop.pl/wpis/76098291/chcialbym-zeby-te-wszystkie-mireczki-narzekajacy-n)

Otóż chłopie @mariusz9922, dokładnie to o co prosisz miało już miejsce, jest to bowiem świadectwo Malali7, o którym głębiej możesz poczytać na moim profilu! Teraz nawet taki chłop jak Ty może ZA SPRAWĄ Malali7
niemalala7 - Dosłownie wczoraj dodałem wpis wyjaśniający ciekawy fakt, a już dzisiaj ...

źródło: niewierny_tomasz

Pobierz
@niemalala7: nie da się wyjść z przegrywu mając mordę jak nie wypal, nawet jak będziesz miał kasę to i tak będziesz dla różowych odpadem. Co to za życie być betabuxem dla jakieś 4/10 gówno nie zycie. Nie wiem jaka marde ma ten typ co o nim piszesz, ale jeżeli umawia się z alterantywkami 6/10 to musi mieć dobry ryj, jeszcze na Tinder tam trzeba wygladac
  • Odpowiedz
Chciałbym żeby te wszystkie mireczki narzekający na codzienność, nie dający sobie rady z życiem odnaleźli klucz jak radzić sobie z ciężkimi myślami poprzez zdrowe nawyki takie jak ciężka praca. Szczerze bym tego chciał, bo widzę jak cierpicie. Ale wiecie co? Malala7 pracował ciężko nie tylko na swój własny sukces. Pracował tak ciężko i dawał z siebie wszystko, żeby zapewnić RÓWNIEŻ I WAM możliwość odkupienia swojego losu i nawrotu na dobrą ścieżkę. Możecie
  • 2
mam znajomego,ktory sie przebranzowil z fizjo na operatora dzwigu ( 3 miechy szkolenia) - teraz wyciaga bardzo fajna kase. Pozatym, mam tez innego znajomego ktory jest tokarzem - i tez nie moze narzekac na zarobki.


@Riannon86: No i bardzo dobrze. Moze ktoś się zainspiruje.
  • Odpowiedz
Rozbraja mnie to jak na listach wyborczych na stronie komisji kandydaci mają wpisane różne zawody od prawnika po rolnika i pojawia się kilku ancymonków z wpisanym w rubryce zawód polityk, parlamentarzysta, samorządowiec. Co to za zawód polityk ? Czym różni się taki kandydat na kandydata z zawodem polityk od kandydata z zawodem wstaw dowolny zawód. Czy istnieje jakaś szkoła dla polityków i parlamentarzystów ? Czy robili coś poza politykowaniem ? Co to
#przegryw #neet jak neetowałem to oprócz skrolowania to starałem się też w ciągu dnia coś przeczytać, hantlę podźwigać, coś popularnonaukowego na yt obejrzeć żeby nie być aż takim debilem, a teraz to tylko skroluję, dobrze że za miesiąc wracam do swojego naturalnego stanu, ewentualnie poszukam czegoś co mniej odbiera smak życia bo matka mi spokoju nie da na neecie
  • Odpowiedz
Mimo że u mnie nadal #neet (choć w przyszłym tygodniu może się to zmienić), to próbuję się rozwijać fizycznie (kalistenika codziennie przed śniadaniem), umysłowo (łamigłówki i gry) oraz duchowo (czytanie Biblii codziennie). Polecam koliegom.

#przegryw
#przegryw za 5 godzin do spania
Nie wiem czy śmiać się bo nic produktywnego
Dziś nie zrobiłem, czy płakać że taki leń.
Ale co miałbym niby zrobić?
Kawę, herbatę, miętę?
Kozłek, melisę, lawendę?
Przeszedłem chapter 7 chyba
W drakensangu, pokonałem smoka,
Byłem w sklepie rano po energetyki,
W sumie to mehh
Nawet nie wiem jaki dzisiaj dzień
Bo 7 rok wakacji na #neet
#renciak here, fizyczni za-pier-da-lają
Na nieroba psychicznego,
Ze stażu
  • Odpowiedz
Na wykopie często widuje ludzi rozpisujących się o tym jak by to chcieli się urodzić w bogatej rodzinie i dostać wszystko na tacy od rodziny. Ja uważam natomiast inaczej, lepiej być jak Malala7 to znaczy wywodzić się z biedy ALE dorobić się własną inteligencją, zdolnością i ciężką pracą.

Dlaczego? Bo wtedy człowiek i tak wyjdzie na swoje i się dorobi od zera, a później będzie sobie znacznie lepiej radził niż prymitywny człowiek

Co byś wolał?

  • Wysoka inteligencja, etyka pracy, biedna rodzina 41.7% (35)
  • Prymityw z bogatej rodziny 58.3% (49)

Oddanych głosów: 84

Malala7 będzie dobrze zarządzał własnoręcznie zdobytym kapitałem.


@niemalala7:

Kretyńskie pytanie z tezą.

Naoglądałeś się za dużo bajek, gdzie bogaty jest złoczyńcą, a biedny jest dobrym chłopakiem i nawet jak kradnie, to tylko jedzenie.

Nie byłem bogaty i w sumie dalej nie jestem, ale poznałem najróżniejsze osoby. Nie ma tak, że biedny szanuje kasę, którą zdobył i jest "życiowo mądry", a ten bogaty to zawsze typowy banan, który przewala kasę na dziwki
  • Odpowiedz
@niemalala7 prymityw z bogatej rodziny. Nie rozumie dlaczego zakładasz że szybko straci majątek rodziców, taki inteligentny też może mieć pecha i utopić w inwestycjach chociażby. A taki bogol oprócz pieniędzy ma również koneksje, dużo rzeczy idzie załatwić przez same znajomości.
  • Odpowiedz
Na początku studiów Malale7 przytłaczał ogrom ilości pracy potrzebnej do przejścia przez studia uczciwie. Nie mógł sobie z tym poradzić przez co sięgał po alkohol i prokrastynował spędzając czas na portalach takich jak wykop (głównie na tagu #przegryw). W końcu jednak powoli przeszedł przez pierwszy rok, kosztowało go to ogrom wysiłku, miewał nawet myśli magiczne i mocne ataki paniki... aż po czasie zauważył, że to własnie ciężka praca pozwala mu skupić

A ty co sądzisz? Co stanowiło o jego sukcesie?

  • Własna praca 32.1% (17)
  • Znajomości 67.9% (36)

Oddanych głosów: 53

@niemalala7: Jak jest jeden rodzic i zarabia najnizsza to o studiach mozesz pomarzyc. Otworz oczy. Tez jestem programista i zarabiam 2-3 razy tyle, ale nie twierdze, ze to tylko moja zasluga, bo bez genow bylbym nikim. Ba, moglbym nawet nie zyc, gdyby nie odrobina szczescia w nieszczesciu w dziecinstwie. Masz tak rozbujale ego, ze to glowa mala. Ciesz sie zyciem, ale nabierz troche pokory.
  • Odpowiedz
W momencie gdy większość młodych imprezuje konsumując alkohol do upadłego, Malala7 właśnie siedzi, podciąga rękawy i pracuje w pocie czoła. Powiedzcie mi proszę, ilu młodych ludzi stać na coś takiego by już od samego początku długiego weekendu majowego odrzucić rozpustę i zasiąść do pracy? No właśnie... A później jak przychodzi porównywać zarobki to wylewa się zawiść i zazdrość, tylko czy jest ona podstawna? Sami sobie odpowiedzcie...

#depresja #przegryw #damskiprzegryw #blackpill #neet #
@niemalala7: @Runaway28 @Desire22 no tez mam z tego beke, tacy co tam zarabiaja te dobre pieniadze maja w dupie tych biedakow ale ci drudzy juz musza sie pienic o to ze ktos osiagnal sukces podczas gdy oni ostatni hajs #!$%@? na alkohol i szlugi, zeby od poniedzialku #!$%@? najtanszy makaron z Biedronki z sosem Pudliszki. Skoro "my" mamy #!$%@? to oni tez musza miec bo tak
  • Odpowiedz