@#!$%@?: to tylko potwiedza słowa jednego Mireczka, że wyborcy pisu nie ogarniają co mówią ludzie wykształceni pokroju Tuska, Trzaskowskiego czy Waltz. Natomiast dociera do nich to gówno z tvp.
  • Odpowiedz
@t2000: Już od czasów Mezopotamii ludzie pracowali, pracują i będą pracować i żadne pierdzielenie neokomuchów z tłitera tego nie zmieni. xD
Tak już nasz świat jest skonstruowany, że jeden człowiek działa, by zapewnić przetrwanie i rozwój drugiemu człowiekowi. I nawet postępująca automatyzacja tego nie zmieni w 100 procentach, bo nadal ktoś będzie musiał tę pracę nadzorować.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 328
@Lolenson1888: Nawet gdy będzie dochód gwarantowany (czy jak to się nazywa), to ludzie o światopoglądzie Pani Zagulskiej będą narzekać że muszą chodzić po jedzenie a potem samemu jeść zamiast mieć zapewnione przez państwo żywienie dojelitowe
  • Odpowiedz
W akcjach takich jak #ziemba lubię wchodzić na ich profile FB i patrzeć głosy obrońców - wielce oświeconych osób. Często ślepo wpatrzony w jedyną słuszną rację. (tak samo w przypadkach politycznych gównoburz itp) i wchodzę sobie na ich profile i patrze na ich zdjęcia, często jest to jakaś babcia z wnuczkami, czasem młode kobiety i mężczyźni. Cały przekrój społeczeństwa.
Robię tak aby może szukać jakiś powielających się schematów jak takie osoby odróżnić,
trzeci - W akcjach takich jak #ziemba lubię wchodzić na ich profile FB i patrzeć głos...

źródło: comment_ihs9NVcSYV3pK7PeJj8ASBRvJFRa7rwW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@brednyk: ja kisnę z gloryfikacji reprezentantów sprzed 15-20 lat którzy zagrali jeden dobry sezon na zachodzie i są uznawani za jakichś znawców z tajemną wiedzą futbolową, ludzie pamięć krótką mają co im ułatwia świrowanie geniuszów futbolu
  • Odpowiedz
@carver: To o Wichniarku?

Dekada na poziomie Bundesligi to jednak trochę więcej niż jeden dobry sezon. Od lepszego klubu się odbił, ale cholera - 50 goli w Bundeslidze...Ułomkiem to on też nie był.

Fajnie, że teraz mamy Lewandowskiego, który takie liczby wykręca w dwa sezony, i to niekoniecznie najlepsze, ale to nie znaczy od razu, że trzeba osiągnięcia innych deprecjonować.
  • Odpowiedz